Aaaaaale sie zapowiada! No będzie rewelka! Już jest!
W temacie upodobań ogrodowych sie wypowiem, acz nie będzie to nic odkrywczego - podobają sie nam różne ogrody, ale wokół siebie preferujemy określony styl (który sie może zmieniać z czasem, rzecz jasna). Ja wzdycham do ogrodów w stylu wiejskim, zachwycam sie roślinnym misz-marszem na rabatach, ale u siebie wolę mieć rabaty stonowane. Linie proste, geometryczne formy - to działa na mnie kojąco. Ale jednicześnie lubię ostre kolory u siebie - czerwień, magenta, limonka. Z uwagi na podział ogrodu na 3 części mogę mieć w jednej części wzbogacony minimalizm, a w innej - nieco (nieco!) nieporządku na rabatach .

Ja już widzę, że ta roślinna powódź będzie przepiękna

Judith najważniejsze żeby nam było dobrze w naszych ogrodach.Wiadomo że nie dogodzimy wszystkim ale to my mamy być szczęśliwe gdy wrócimy z pracy, wyjdziemy do ogrodu i będziemy w nich po prostu sobą. I to nic że to co nam się podoba dzisiaj w następnym sezonie bedzie stetrisowane Wtedy będziemy szczęśliwe inaczej

Marta moim zdaniem niektórzy potrzebują wyciszenia, spokoju,ładu i szukają tego również w monochromatycznych przestrzeniach. Jest w nas ogromna potrzeba jakiegoś porządku,łagodności...Serce szybciej bije jak się na painterscie widzi biało- zielone przestrzenie....I pada decyzja że nasz ogród czy wnętrza będą właśnie takie. A potem......z jakiegoś powodu szukamy koloru. Ja dodałam bordowy ( może trochę przez przypadek).Potem doszedł fiolet, limonka,róż a teraz żółty coraz bardziej mi się zaczyna podobać choć nadal wzdycham do biało zielonych ogrodow

Ja pierdziu!! Jestem pod wrażeniem!! Jest ekstra!

Aga ale bosko się robi ! fajne te placyki z płyt jak obsadzisz roślinami będzie ślicznie