Ewa chciałam Ci podziękować za dylematy

dzięki nim zaglądnelam wczoraj w nocy do swojej trzmieliny przy siatce a dziś mam już z niej 3dorodne sadzonki którmi obsadzam dalszą cześć siatki.I znowu obyło się bez zakupów

Nie do wiary że coś ukryło się w takim małym ogródku.
Namawiam na bluszcz bo widzę że już się lamiesz powoli

Nie jest smutny są też wersję z jaśniejsze listkami .Ale na jego tle coś musi naprawdę dawać po oczach żeby było widoczne. Mam na tle bluszczu 3trawy -zebrinusa prawie nie widać , morning light tak sobie, variegatus jest dobrze widoczny.