Wiesz co

ja tę rabatkę to w listopadzie zaczęłam planować.
Z pomocą koleżanek z O. stanęło na kształcie koła, a co tam miało być, to od samego początku było wiadomo heheh - wszystko jak zawsze się rozbija o róże. A ze do róż pasują buksy, trawy i szałwia, to za duzo myślenia nie było
Kilka już mam tam posadzonych, a jeszcze mają dojechać z jednej szkółki. Czekamy...
Dzisiaj M. się zlitował i ukończył 1 połówkę rabaty. Ściagnietą darń poukładał na przedpłociu sąsiada - zawsze to lepiej niż taka zwykła trawa pastewna.