A widziałyście sposób ściółkowania w Stanach, oni tam igliwiem takim długim ściółkują
https://pl.pinterest.com/pin/550635491917330817/

Elcia, pewnie, że się ratuję jak mogę gorąca kąpiel, na rozgrzewkę herbatka z rumem i już jestem ululana do snu

Toszka wstawiłam u mnie zdjęcia wrzośców - zapraszam

Mira104 napisał(a)

A widziałyście sposób ściółkowania w Stanach, oni tam igliwiem takim długim ściółkują
https://pl.pinterest.com/pin/550635491917330817/

Powiem ci więcej - oni te igły sosnowe sprzedają popaczkowane, równiutko ułozone.

No chyba żartujesz, ło matko. Dziś mi przyszły 2 brzozy posadziłam, chude bidulki. Jaszcze jedna rabata do wyplewienia i już będzie ok. Moja królewna (kotka) po operacji już doszła do siebie, ale zrobiła się strasznie miziasta. Cwaniara jedna, po zabiegu musieliśmy ją nosić, bo nawet na schody wejść nie chciała tylko się darła, żeby ją zanieść.

jeszcze musze pomalować podpory

Fajne, pimysłowe te podpory made in zrób to sam !!
Ja nie mogę się takich doprosić a kupne mają ceny zaporowe :/

Kicia słodziak niesamowity, niech szybko zdrowieje. A miziania jej nie żałuj, należą jej się

Nie patrzymy na bajzel, w tym roku ten kącik przerobię obowiązkowo. Chodzi mi o to, że tuje szmaragdy chcę posadzić do końca studni, warzywniak jest w skrzyniach, a za nim krzewy owocowe i maliny. Po lewej stronie od studni chce dać borówki amerykańskie. Czy to ma sens, czy zmieniać?

O dziwo mój mąż jak zobaczył zdjęcie Toszki i jej podpory, poszedł i sam zrobił, nawet nie musiałam nic mówić.

Mira104 napisał(a)

Może głupie pytanie, ale zadam dla pewności
czy to carex?