Rzeczywiście liliowce Stella de Oro jak zakwitnie to aż do przymrozków. Bardzo ładnie wygląda.

Mirka tawuła "gold flame" cytrynowa, "golden princes", "magic carpet"

Zobacz na moim wątku na skarpie z tujami jest "magic carpet", na str. 114.

Tawułki oprócz cięcia są bezproblemowe.

Rododendrony bardzo ładne, tulipany też i bardzo dużo.
Widzę że masz Danusię która ma przepiękny ogród liliowy i clematisy.

Nie wiem jak u Was, ale u mnie pomroziło, jestem z lekka wkurzona, bo cały rok czekania i doopa.
Przymroziło kwiaty różanecznikowi, małe irysy, co zaczęły kwitnąc na żółto, młode przyrosty bukszpanów. Nie wiem co bedzie z grujecznikiem, bo kiedy padał śnieg to pomarzły młode listki. Na dodatek przeczytałam, że instytut meteorologii ostrzega Śląsk przed przymrozkami gruntowymi do czwartku.

Z pozytywów przyszły drzewka owocowe, dobrze zapakowane, ale żeby nie było tak miło pomylili mi jedną odmianę czereśni i zamiast hedelfińskiej posłali odmianę Van. Napisałam maila i zobaczymy jaka będzie odpowiedź- czy w ogóle będzie.
Na razie bawię się w ronienie miodku z mniszka lekarskiego i zbieranie pędów sosny.

Co do czarnego bzu o ciemnych liściach, to znalazłam artykuł, o walorach bzu jako rośliny ozdobnej i leczniczej i tam jest też jest bez o ciemnych liściach, tak więc go posadzę za wiązem holenderskim, będzie się wiąż ładnie odznaczał na tle purpurowych liści.

Elu śliczne są, myślałam, że wiosna są zielone, a na jesień przebarwiają się na taki pomarańcz, tak mi to wyglądało ze zdjęć na necie. Co ile się sadzi tawułki, aby mieć coś na wzór żywopłotu?

Dziewczyny, a u Was jakie straty po przymrozkach?
Danusia to Rybniczanka, nawet wiem gdzie mniej więcej mieszka

Toszka, a o jakiej Iwonie piszesz, bo zaćmienie umysłu mam Lepiej mi się pamięta ludzi po nickach

ElzbietaFranka napisał(a)

Rzeczywiście liliowce Stella de Oro jak zakwitnie to aż do przymrozków. Bardzo ładnie wygląda.

Mirka tawuła "gold flame" cytrynowa, "golden princes", "magic carpet"

Zobacz na moim wątku na skarpie z tujami jest "magic carpet", na str. 114.

Tawułki oprócz cięcia są bezproblemowe.

Te liliowce Stella de Oro to tylko w żółtym kolorze są?

Mira104 napisał(a)

Dziewczyny, a u Was jakie straty po przymrozkach?
Danusia to Rybniczanka, nawet wiem gdzie mniej więcej mieszka

No i mam nadzieję, że w końcu na kawkę do ogrodu wpadniesz, koniecznie się musimy umówić Bo jakoś ciężko nam to wychodzi hahaha

Mireczko strat współczuję, sama wczoraj robiłam przegląd swoich roślinek i niby strat nie zaobserwowałam na szczęście.
Dzisiaj w miarę ciepło u mnie jest i przymrozków nie nadają.

Mira104 napisał(a)

Toszka, a o jakiej Iwonie piszesz, bo zaćmienie umysłu mam Lepiej mi się pamięta ludzi po nickach

O naszej Joli pisałam