Mój Chipp też malutki, też nisko bardzo cięty, bo przesadzany wiosną, a do tego w ubiegłym roku zagłuszony przez chaber białawy. Może w tym roku trochę bardzie podrośnie, obok ma Mary Ann i ona już go przegoniła
Lucy (Łucja)

mirkaka napisał(a)

Złocień kaukaski, inaczej wrotycz, bardzo rozrósł się od zeszłego roku

Uroczy - bardzo mi się podoba

Ten złocień prześliczny I do tego na opuchlaki - to muszę też się za nim rozejrzeć Daj znać kiedy róże będą gotowe do oglądania

Madziu oregano już ma kilka lat, przycinane, przesadzane wiele razy. Tu rośnie z bazylią której nie udało mi się oddzielić od niego.
Oprysk na mszyce też już robiłam bo się pojawiły. Robiłam też już dwa razy oprysk zapobiegawczy przeciw grzybom.

Rumianka Eliso, pachną tylko te ciemno różowe, te jasne tak ledwo co
Ale ich widok rekompensuje

Joku Jolu, ona pachnie delikatnie, to jest jakaś z pnących róż, ale masz rację róż o podobnym kwiecie jest sporo. Mój wrotycz podpieram tylko z jednej strony i na razie daje radę

tulucy Lucy, mój Chopin przemarzł do samej ziemi, myślalam że już nie odbije, a jednak żyje ale jest na razie mały.

Olga kupowany w zeszłym roku jako sadzonka która miala chyba ze trzy pędy kwiatowe. Tak wyrósł na kompoście, chyba?

Ewa część róż już kwitnie, Napiszę pv

Mira, ależ Ty masz wypasione piwonie. Widzę, że i Ty ujawniłaś swoje oblicze. Spotkania ludzi kochających zieleń są takie miłe. Róże masz równie piękne. Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia. Princess Margareta Crown przecudna

Śliczny komplecik wypoczynkowy, pięknie się wkomponował w złocienie.

Złocień.. mam jasny i ciemny, jeszcze dobry na paskudy, mus zacząć go doceniać, bo jakoś tak jest, bo jest Princess M. piękna, na swoje bursztynowe jeszcze czekam, cieszy fakt, że stabilna i bez podpór, bo wczoraj do późna biegałam i róże właśnie palikowałam Pozdrawiam.

ewsyg Ewo, no ujawniłam, w końcu się odważyłam. Piwonie wypasione bo już wiekowe . PMC cudna i cudnie pachnie. Ta róża u mnie już kilkanaście lat rośnie. Bardzo o nią dbam ostatnio bo wcześniej to jej nie okrywalam i mi sporo pędów przemarzało. Teraz to już wielki krzaczor.

Dorota 123 też mi się to ujęcie podoba

Paniprzyroda PMC stabilna bo ma już stare grube pędy i to one tworzą rusztowanie. Młode wiotkie, pewno trzeba podpierać. Idę do Ciebie popatrzeć na róże

Mireczko ja wszystkie buksy tnę ręcznymi nożycami...właśnie ze względu na te poszarpańce po mechanicznych.