Różaneczniki się rozkręcają
U mnie, dzięki Twoim radom też będę miała piekny widok w tym roku - rodka "Nova Zembla", który był do likwidacji, przesadziłam wg Twoich wskazówek i widać, że ożył. Ma dużo pąków i liście mu nie brązowieją. Zrobię fotki, jak w pełni zakwitnie.
Dzięki wielkie
Pozdrawiam
Właśnie trafiłam na pokaz rh i szczerze podziwiam ich wspaniały stan. Rośliny okazałe, zdrowe i pięknie wypączkowane. U mnie totalna katastrofa, a taka byłam z nich dumna. Marnieją mi z dnia na dzień, zamierają całe gałązki, co którąś obetnę, zaraz następna usycha. Niby wiedzę mam o pielęgnacji tych krzewów, stosuję opryski przeciw grzybowi, dożywiam dolistnie. Jakaś plaga je dopadła i nie mogę sobie z nią poradzić. Na dodatek niektóre azalie podmarzły, istna porażka. Zarzekłam się, że nie dokupię już żadnego rh i słowa dotrzymam. Będę podziwiać je u Ciebie, Bogdzi i w innych ogrodach.
Nie da się nie wspomnieć o różanecznikach wszelkiej maści... cudowne, zdrowe i jak kwitną! Ja jeszcze chciałabym jakiegoś rodka "na trzeciego" do niej parki, ale pewnie to będzie cunningham white ale nie spieszę sie z tematem, może jakiś inny mi wpadnie w oko
Dorotko, może to fytoftoroza, jak moje były młode to też walczyłam z usychającymi gałązkami. Ja zrobiłam wtedy tak:
1. obcięłam do zdrowego miejsca wszystkie usychające pędy i je spaliłam
2.podlałam solidnie Prewicurem nie pamiętam czy raz czy kilka razy ale na opakowaniu powinna być instrukcja
3. masz je posadzone w kwaśnej ziemi do Rh ?
4. zastosowałam mikoryzę- bardzo dobrze im to zrobiło
5. co roku zakwaszam albo kwaśnym torfem albo raz na kilka lat sypię siarkę
6. zasilam nawozami zakwaszającymi albo takim specjalnymi do kwasolubów
7. podlewam często
Jakie azalie przemarzły, wielkokwiatowe czy japońskie ?
tegoroczna wiosna była wstrętna, i jeśli u Ciebie pąki ruszyły wcześnie bo było ciepło a potem przyszedł mróz to je zniszczył.
U mnie jednemu rh przemarzły pąki ale on jest wczesny i dlatego.
Ja mam jedną azalię która marznie i prawie wcale nie kwitnie, reszta jak do tej pory jest ok. Tylko u mnie wiosna nie ruszyła tak wcześnie jak w innych rejonach Polski, długo było zimno więc większości mróz nie zaszkodził.