Nigdy nie okrywałam ogrodówek, może trzeba będzie w tym roku to zrobić? Ech mam ich za dużo i są wielkie, nie wiem czy to coś by dało jak przyjdą mrozy.
Mirka, zaglądam i widzę, że masz już przycięte nie tylko trawy, ale i hortensje.
Ja dopiero wczoraj zaczęłam ciąć trawy - okazało się, że w zacisznym miejscu wyrosły już metrowe źdźbła. Wczoraj cięłam sekatorem, a dzisiaj wzięłam ręczną piłę i to bardzo przyśpieszyło pracę. Mam problem co robić z taką ilością suchej trawy. Nie mam jej czym pociąć, żeby wrzucić na kompostownik.
No właśnie, u mnie też już rosły.
Ja w tym roku cięłam nożycami ręcznymi do żywopłotów, najlepiej się nimi tnie.
Suche trawy to problem, przydałaby się sieczkarnia
Ja swoje bez cięcia rozkładam na ścieżce w lasku, po czasie są udeptane i przyklepane, zabezpieczają trochę przed chwastami.