To super z tym zadołowanym drzewkiem. Będzie tu pasować.
A może te jeżówki? http://www.sklep.bylinowyraj.pl/sklep/jezowka_-_echinacea/milkshake
Ma je Justynka z Kolorowej Piaskownicy.
Ja bynajmniej na te zacieram rączki.
Meteor red mam i jakoś kolorem do bordowego mi nie pasowały. 3 razy w sezonie zmieniałam im miejscówkę. I chyba jeszcze raz je przesadzę wiosną.
Świetnie się zdarzyło. Jeżówki mogą być i różowe i białe, nawet te bezodmianowe- purpurowa i white swan. Ekonomicznie A kolorystyczne nawiązanie do żurawek i berberysów jak najbardziej byłoby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ja mam jabłoń rajską Royalty....i nie polecam...kwitnie ładnie i wiosną ma ładne czerwone liście, ale potem jakoś zasychają w lecie i zaczynają opadać a jesienią wygląda tak, że co roku się do niej z piłą podkradam. Jabłuszek całe 5 suchych rodzynek na całym drzewie.....ale może tylko u mnie ona taka nie fajna jest.