A śmiałki gdzie poszły? Jak dla mnie tulipki i czosnki do nich. Jak śmiałki zakwitną to juz im nic do towarzystwa nie jest potrzebne.

Aga, moje śmiałki wylądowały na nowej rabacie, potrzebowałam tam średniego piętra, mam nadzieję, że kwitną wysoko?

elaela napisał(a)

W tych przy szkole rolniczej na Dojlidach są przeważnie rośliny jednoroczne. Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, to zernkij czy są tam trawy?

Trawy są, już tam byłam i widziałam co nie co, ale po majowym weekendzie mieli mieć pełen asortyment wystawiony. Coś jeszcze poza ML Ci sprawdzić?

elaela napisał(a)

Hej dziewczyny, wiecie może gdzie w naszych rejonach można kupić szałwię nemorosa sensation compacta deep blue i miskanty morning light?

w ubiegłym roku kupiłam gdzies u nas stacjonarnie tą szałwię ale gdzie.... kurcze, to musiało byc chyba na Berlinga, ale na razie nie widziałam tam szałwi. ML tez tam bywa. Zadzwon tez moze do KryjanDavis, bo zdaje mi sie ze tam widziałam przed weekendem majowym, ale reki nie dam sobie uciac.
Sporo odmian szałwi i traw widziałam w Lasbudzie.

Miałam piękne krzaczki pomidorów. Po wyniesieniu na taras ich listki wyglądają nagle tak:





Usunęłam dziś mnóstwo takich liści. Najpierw podejrzewałam, że noce są za chłodne. Ale już nie są. Czy to jakaś choroba? Ktoś się zna?

Meszki pod spodem nie widać ? Zaczynają się następne problemy po przymrozkach.

Oglądałam dokładnie, nic nie ma od spodu.

Aga, wiesz co, mój m. kiedys zostawił fikusy na dworze i było im za zimno - szybko im liście zbielały. Moze to jednak zbyt niska temperatura? albo przez wiatr.
Ale nie zebym miała pewność ze to to.

Mam ciągle nadzieję, że to właśnie zimno lub wiatr a nie jakaś choroba. Mam 24 sadzonki, pielęgnowane od lutego i marca. Chyba bym siedziała i płakała gdyby padły