Najczęściej robię wieczorem, ale na niektórych rabatach wieczorem mam już cień, więc, żeby zdjęcia wyszły w miarę muszę się bawić ustawieniami w aparacie.
Ta różyczka to Amber Cover Poulsena. Pięknie rozświetla półcień.
A te liatry pięknie rosną z kupionej kilka lat temu paczki cebul. Przyrastają co roku jak szalone
Jeszcze taka, może to jakiś trzcinnik.
I taka, będzie rosła w donicy na razie.
Jako, że wszystkie rosły w pobliskim lesie, mam nadzieję, że będą dobrze znosiły nasze warunki.
Aktualny przegląd stanu róż. Ostatnio trochę padało, kilka łapie plamistość, ale ogólnie źle nie jest. Najgorzej pod tym względem wygląda Crocus Rose. Tegoroczne młodziaki trzymają się zaskakująco dobrze.
Eden
Mariatheresia
Piano - trudno oddać jej kolor
Charming Piano
Wedding Piano