Ula, kupowałam na Białostoczku, możesz tam już nie jechać
Dolls Minuet są ciemno różowe, były chyba po 4 opakowania w kartonie. Ciemnych iryskow w B. moim zdaniem nie mieli. W ogóle miałam nadzieję na więcej nowości a tam głównie powtórki z lat ubiegłych.
Jak narcyzy wiosną znów nie będą obficie kwitły to je na lato wykopię, może to coś da.
A jak pomyślę, że to wszystko trzeba będzie później posadzić..., to tylko wizja wiosennych rabat jest w stanie mnie przekonać do kolejnych zakupów
Ale na razie koniec. Mąż obiecał, że przez jakiś czas on będzie robił zakupy w B.
Znam ten ból... Część Twojego bodziszka i zawilca zlądowała dzisiaj u mojej mamy Ale na razie czeka w doniczkach - wystarczyło mi zdejmowania darni z kawałka trawnika na jedną niewielką rabatkę. Nawiozłam jej troche towaru i teraz musze to zagospodarowac jakoś. A biceps rośnie
Daj znac czy robić Ci sadzonki red barona w tym roku. I czy chcesz jeszcze jedną piwonię - chciałabym wykopać tą ostatnią i nie wiem co z nią zrobić - wydać w dobre ręce czy na kompost
Ja juz podziękuję za piwonie. Tamtym znalazłam miejsce ale żeby znaleźć kolejnej już bym musiała mocno kombinować.
A co do Red barona, to czy mozna teraz dzielić? Jak tak to chcę teraz ale jeśli miałoby to mu zaszkodzić to poczekam do wiosny.