Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jest ten kawałek ogrodu

Mój jest ten kawałek ogrodu

aga_podlasie 14:20, 18 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Tym wszystkim, których ręce swędzą do roboty z ziemią i nasionkami spieszę donieść, że moje przedwczesne wysiewy (z 26 grudnia!) zupełnie się nie udały. Roślinki słabo rosną, wykiełkowało tylko kilka nasion i słabiutkie padają. To chyba przez brak dostatecznego światła. Jednak trzeba się trzymać rozsądnych terminów
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
UlaB 18:57, 19 sty 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2195
Zawsze mówiłam ze lepiej za późno niz sie spieszyć, zwłaszcza u nas Tak mnie dziadek uczył

ale

jak juz bardzo chcesz wczesniej, to są na to metody Idziesz do sklepu (choćby internetowego), kupujesz świetlówkę albo źródło ledowe przeznaczone do doswietlania roslin, wieszasz je nad parapetem na ktorym stoją siewki, właczasz codziennie na kilka godzin i wtedy nie powinny padać (mogą sie zacząć bardzo szybko rozwijać jesli przedobrzysz). Żeby nie latać w tą i spowrotem można założyć timer na gniazdko do którego dołaczysz źródło - do kupienia chocby w LM. Prostsza wersja - stawiasz kuwety z siewkami na blacie kuchennym pod szafkami jesli masz pod nimi oświetlenie świetlówkowe lub LED i właczasz im te oświetlenie na 2-3 godziny dziennie.
Osobiscie hodowałam groszek i sałatę w ciemni optycznej pod ledami w przeróżnych terminach zupełnie nieprzyzwoitych z punktu widzenai wegetacji roślin. Miałam kwiaty na groszku po 2 tygodniach, mój dyplomant natomiast hodował w domu różności (podobno wszystkie legalne ale kto go tam wie). Niekoniecznie chodzi Ci o plony, ale zeby miec plony trzeba dobrac odpowiednie źródła, natomaist bez takiej metody pomidorków zimą bys nie jadła, nawet hiszpańskich. Także na przyszłość nie poddawaj sie tak łatwo jesli Cię rączki swędzą - popróbuj z doświetlaniem

____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
aga_podlasie 20:41, 19 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Mąż kupił mi taką żarówkę ledową do roślinek ale jeszcze nie zainstalowana. Ma dziwny kolor światła i męczy strasznie oczy, ale podobno roślinki takie lubią. Jeszcze nie chciałam odpalać bo to jednak za wcześnie, nie chcę się męczyć później kilka miesięcy z roślinami w domu i nie chcę ich tyle czasu męczyć. Zacznę w lutym /marcu.
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
UlaB 20:50, 19 sty 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2195
Te źródła są właśnie na okres zimowy tyle że dla typowych roślin domowych - storczyki lubia doświetlanie. Natomiast dla siewek rzeczywiście lepiej ich używac ciutke pozniej
Dziwny kolor bo rośliny potrzebują czego innego niż człowiek - to nie są źródła ogólnego zastosowania. Dla człowieka są wręcz szkodliwe.
najlepiej je uruchamiać wtedy gdy nie ma Was w domu albo po prostu w pomieszczeniu w ktorym Was nie ma

Kupiliście je gdzies u nas czy przez net? Pokaż która
I nie używajcie nazwy żarówka ledowa - ja wiem ze gazety itd ale to fundamentalny błąd i az mnei zęby bolą
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
aga_podlasie 20:52, 19 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Kupiona przez net, zaraz się zorientuje jaka dokładnie.
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
aga_podlasie 20:56, 19 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Nie wiedziałam, że storczyki lubią doświetlanie. W weekend wybieram się na wykład o storczykach i warsztaty na UwB, może się czegoś jeszcze ciekawego dowiem o moich ulubionych kwiatkach
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
aga_podlasie 21:02, 19 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Taka: Led grow Moc 10W

- Diody EPISTAR SMD

(80x620~760nm Red , 20x430~490nm Blue)
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
jona 21:50, 19 sty 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
W sobotę posiałam pelargonie, bo na opakowaniu było, że wysiewać w styczniu - lutym, a mnie świerzbiły ręce do ziemi. Chyba też za wcześnie. Kiedyś siałam już pelargonie, ale właśnie znalazłam w zeszycie, że wtedy zrobiłam to 1 lutego, czyli dwa tygodnie później.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
UlaB 22:22, 19 sty 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2195
Aga, na naszej szerokości geograficznej wszystko lubi doswietlanie, takze ludzie

aga_podlasie napisał(a)
(80x620~760nm Red , 20x430~490nm Blue)


Tutaj widac dlaczego kolor jest dziwny - samo niebeiskie i czerwone, brak "reszty tęczy". Gdybys teraz potraktowała tym siewki to by Ci sie rochulały Do delikatnego doswietlania w warunkach domowych jednak proponuję świetlówki, ale skoro macie ledówke to po prostu włączajcie ją na krótko zeby nie przedobrzyc. Efekty tych źródeł są spektakularne, ale jednoczesnie przyspiesza sie starzenie rosliny, wiec trzeba uwazac.


Jesli moge cos poradzić - uwazajcie na dzieci gdy właczycie te zrodło, Wy zreszta tez unikajcie tego swiatła. To ze piszesz ze nie da sie na to patrzec to bardzo dobrze - na to nie trzeba patrzec, zeby nie napisac nie wolno. Najlepiej uzywac tego w pomieszczenaich, w ktorych nie przebywacie.

____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
aga_podlasie 14:28, 20 sty 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
jona napisał(a)
W sobotę posiałam pelargonie, bo na opakowaniu było, że wysiewać w styczniu - lutym, a mnie świerzbiły ręce do ziemi. Chyba też za wcześnie. Kiedyś siałam już pelargonie, ale właśnie znalazłam w zeszycie, że wtedy zrobiłam to 1 lutego, czyli dwa tygodnie później.


Joasiu, powodzenia z pelargoniami. Ja się nigdy na to nie porywałam, ale teściowej w ubiegłym roku piękne urosły z nasion. Sama tylko sadzonki robiłam.
Jakiego koloru wysiałaś?
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies