Kiedyś wyszło że są inne stolice w których byłam więcej razy niż w Warszawie dobrze że tam czasem jakiś fajny koncert jest chociaż mam wrażenie że taka wizyta do końca się nie liczy
No to fajnie miałaś trochę relaxu. Ładnie w tym Łańcucie mi akurat najbardziej podobają się ogrody naturalne, piękne drzewo, tek konary alejka też super.
Jejku mi się też tak nic nie chce, masakra. Ale ja też non stop ganiam, bo często jestem w Wodzisławiu u mamy, nawet Aniu blisko ciebie (szpital), no i synka już na studia obkupuję i załatwiamy 1000 spraw z tym związanych.