Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Ani :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Ani :)

frezja 10:24, 26 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
anbu napisał(a)
Basiu wszystkie te hortensje ażurowe są podobne Nazwa już nie ma dla mnie znaczenia
Natko nie ma co wyjaśniać Hortensje jakie są każdy widzi a szkółka ucieka od odpowiedzialności, kwitując temat krótko "pomyłki się zdarzają".


Kiedyś pomylili się u mnie z odmianą azalii na Florini; wysłałam zdjęcia i otrzymałam nowe roślinki. Nie wszyscy jednak są nieuczciwi.
Wysłali Ci towar niezgodny z umową.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Toszka 10:41, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
frezja napisał(a)

(...)
Wysłali Ci towar niezgodny z umową.


Zgadzam się...i nalezy zapytać się osobę korespondującą ze sklepu, czy też by pogodziła się z faktem, gdyby zamówiła lodówkę, a firma by przysłała kibel...nawet najbardziej wypasiona miska klozetowa nie zastąpi lodówki...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anbu 11:05, 26 cze 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
He he dobre Toszka
Znam przepisy Mogę napisać do Rzecznika Praw Konsumentów, ewentualnie wnieść sprawę do sądu. Gra nie warta ani moich pieniędzy, ani moich nerwów

____________________
Ania Ogród Ani :)
alis 11:29, 26 cze 2018


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Dobre Toszka, godne powielenia w przypadku podobnych sytuacji omyłkowych

Anulka, ja też próbuję zidentyfikować hortensję kupioną jako Anabelle, miała nawet oryginalną etykietę, tylko co mi z tego
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
anbu 11:34, 26 cze 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ali moje też miały oryginalne, wielkie etykiety, aż waliły po oczach


Ogłoszenie parafialne
Kto jest chętny na przygarnięcie hortensji zapraszam do mnie Towar jaki jest każdy widzi
Po więcej informacji można pisać na PW
____________________
Ania Ogród Ani :)
Anda 12:07, 26 cze 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33371
anbu napisał(a)
He he dobre Toszka
Znam przepisy Mogę napisać do Rzecznika Praw Konsumentów, ewentualnie wnieść sprawę do sądu. Gra nie warta ani moich pieniędzy, ani moich nerwów



No i wlasnie dzieki takim grzecznym klientom jak Ty takie sklepy prosperuja dalej

A co to za sklep? Pisalas juz gdzies?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
anbu 12:24, 26 cze 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Bo ja Ewo jestem klient nie awanturujący się Czyli w krawacie

A tak na poważnie, to już troszkę z nimi powojowałam Znam dalszą procedurę, nie kalkuluje mi się, więc dobrowolnie rezygnuję z wojaczki


____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 12:42, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Masz sąd konsumencki. Tam obligatoryjnie zapada wyrok. Kilka lat temu wygraliśmy sprawę z TPSA. Coś co wydawało się niemożliwe stało się możliwe i finalnie to myśmy dyktowali firmie warunki Nas to kosztowało tylko konsultację z rzecznikiem praw konsumenckich.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Anda 12:45, 26 cze 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33371
anbu napisał(a)
Bo ja Ewo jestem klient nie awanturujący się Czyli w krawacie

A tak na poważnie, to już troszkę z nimi powojowałam Znam dalszą procedurę, nie kalkuluje mi się, więc dobrowolnie rezygnuję z wojaczki




Nie chcesz im utrzec nosa? Ja bym chyba nie popuscila, juz tak dla zemsty po prostu.

To co pisze Toszka wydaje sie niezbyt kosztowne. Konsumenci w Unii maja prawo po swojej stronie. Tylko trzeba sie czasem o nie dopomniec

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Toszka 13:05, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Za sąd konsumencki nic nie płaciliśmy. Złożylismy pismo i wyrok zapadł na naszą korzyść. Spawa może przeciągnąć się, kiedy przegrana strona odwołuje się do wyższej instancji. Tylko co na swoją obronę w tym momencie może mieć sklep? Powinni przeprosić za pomyłkę i wymienić towar. Wiele sklepów, szkółek przysyła prawidłowy i nawet nie chce zwrotu poprzedniego (z jakiś tam swoich powodów).

Większość sprzedawców liczy właśnie na to, że odpuścimy i wystraszymy się kosztów. Nie lubię na Polskę narzekać, ale niestety, tu, jesteśmy jeszcze mocno do tyłu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies