Czyściutkie 4100 do obsadzenia. Oj będzie się działo. Fajny potencjał na mini lasek (coby się nie narobić za mocno). Ja powoli dojrzewam do zabrania się za moją drugą działkę. Tylko 2450 metrów ale sporo ogromnych drzew na obrzeżach. Wbrew pozorom trzeba się na coś zdecydować - czy ją oczyścić (do zburzenia stary dom) czy sprzedać. Kiedyś to była kiepska okolica. Wszędzie i do wszystkiego daleko. A teraz nagle i 2 duże sklepy. I przychodnia. W miarę dobry dojazd i nie w pierwszej linii od drogi. Może na starość nie jest to taki zły pomysł. Tylko zamiast 300 metrów 3 piętrowego domu - coś parterowego małego.

Ja też kocham mój parterowy bez schodów. Nawet na wejściu do domu nie mam schodów, a leciutki spadek.

Iwonka to bardzo dobry pomysl, zrobisz sobie wszystko jak chcesz. A jest mnostwo fajnych i niedrogich parteroweczek. Ja juz mam jedna na oku i nawet poczynilam zmiany dopasowywujące. Ładny, prosty i tani w budowie.
Bo ze mna to nigdy nie wiadomo, cos odwali i znowu bedzie budowa jak sie napatocze na jakas urokliwa dzialke nad jeziorem np.

Myślałam że już... że coś...
No nic, trzymam rękę na pulsie

Ja też kocham mój parterowy bez schodów. Nawet na wejściu do domu nie mam schodów, a leciutki spadek.

Iwonka to bardzo dobry pomysl, zrobisz sobie wszystko jak chcesz. A jest mnostwo fajnych i niedrogich parteroweczek. Ja juz mam jedna na oku i nawet poczynilam zmiany dopasowywujące. Ładny, prosty i tani w budowie.
Bo ze mna to nigdy nie wiadomo, cos odwali i znowu bedzie budowa jak sie napatocze na jakas urokliwa dzialke nad jeziorem np.

Kurka wodna - przerażasz mnie

Cooooo?????????
Hahahahahhaha!
Ale agentka!
Toć dopiero się wprowadziłaś na nowe!