Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » W samym słońcu

W samym słońcu

sarenka 09:10, 31 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Toszka napisał(a)
Jesli byś sadziła cis baccata, to spokojnie można go sadzić co metr i wtedy drzewa można posadzić pomiędzy szpaler cisów. Oczywiście, na żywopłot będzie trzeba poczekać z 5-6 lat i doskonale przygotować ziemię na rabacie.

Z Hicksii lub Hilli ta opcja nie jest możliwa, bo trzeba je gęściej sadzić.
Jak się przygotowuje ziemię pod cisy? Bo już mam tam posadzone kilka roslin.

Jaki cis sadzi się co metr? Bo w którymś wątku znalazł info, że hicksi ci metr.
____________________
Magda W samym sloncu
Toszka 10:07, 31 lip 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Hicksii trzeba gęściej sadzić, bo on bardziej pionowo rośnie (to ten u mnie od furtki). Baccata ma poziome gałązki i na boki ładnie się rozrasta.

Ziemia pod cisy standardowo - obornika przekompostowanego dużo, kory też i mączki bazaltowej plus dolomit (kompost mile widziany). Głęboko i szeroko przekopane starannie ze swoją ziemią. Cisy po posadzeniu muszą być przez min. pierwszy rok regularnie obficie podlewane raz w tygodniu (po kilka kubłów na krzak) i cieniowane.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
sarenka 10:41, 31 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Przekopywalam z mączka, kora, kompostu też trochę poszło. Do obronika nie mam już dostępu. Cisy wola pH zasadowe niż kwaśne, tak?

W sumie jak nie cisy to szmaragdy od biedy mogą być też, one widzę potrzebują przede wszystkim podlewania i dobrze u mnie rosną nawet tam gdzie ziemia w ogóle nie była przygotowywana ich minus, że po ilus tam latach robią się brzydkie...
____________________
Magda W samym sloncu
sarenka 10:42, 31 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Na dniach będę.miala.maczke granitowa to pod kwasolubne sypne wreszcie
____________________
Magda W samym sloncu
mrokasia 11:18, 31 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
sarenka napisał(a)
.... ich minus, że po ilus tam latach robią się brzydkie...


Megi, tuje i po latach mogą być ładne tylko trzeba o nie dbać. Wiem z własnego doświadczenia, bo pozwoliłam swoim urosnąć do 4 ponad metrów i nigdy nie zafundowałam im strzyżenia. Teraz to naprawiam i chwilę to potrwa (tzn. pewnie ze 2 sezony) zanim staną się ładne, foremne i gęste.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
sarenka 11:31, 31 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
mrokasia napisał(a)


Megi, tuje i po latach mogą być ładne tylko trzeba o nie dbać. Wiem z własnego doświadczenia, bo pozwoliłam swoim urosnąć do 4 ponad metrów i nigdy nie zafundowałam im strzyżenia. Teraz to naprawiam i chwilę to potrwa (tzn. pewnie ze 2 sezony) zanim staną się ładne, foremne i gęste.


A to dlatego te co widywałam to brzydkie były bo pewnie nigdy nie były strzyżone. Dziś u siebie ciąć będę dziękuję, że mi to napisałas
____________________
Magda W samym sloncu
mrokasia 11:36, 31 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
sarenka napisał(a)


A to dlatego te co widywałam to brzydkie były bo pewnie nigdy nie były strzyżone. Dziś u siebie ciąć będę dziękuję, że mi to napisałas


Proszę bardzo . Mam też szpaler tuj sadzony w zeszłym sezonie, mają teraz 1,80 - 2,00 bo od razu kupowaliśmy duże i te w przyszłym roku już będę ciąć w poziomie i w pionie.
Tuje trzeba tez regularnie oczyszczać z suszu zalegającego w środku drzewek. Raz lub dwa razy w sezonie. Straszna robota ale dzięki temu tuje dostają więcej światła i powietrza i nie łysieją od środka tak bardzo.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
sarenka 12:24, 31 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
mrokasia napisał(a)


Proszę bardzo . Mam też szpaler tuj sadzony w zeszłym sezonie, mają teraz 1,80 - 2,00 bo od razu kupowaliśmy duże i te w przyszłym roku już będę ciąć w poziomie i w pionie.
Tuje trzeba tez regularnie oczyszczać z suszu zalegającego w środku drzewek. Raz lub dwa razy w sezonie. Straszna robota ale dzięki temu tuje dostają więcej światła i powietrza i nie łysieją od środka tak bardzo.


O tym czyszczeniu to w zeszłym roku właśnie sluszlaal i już będę pamiętać o tym

A powiedz mi Kasia, jak ja mam te tuje różnej wysokości bo jedne mają około 180-190 cm a inne mają jakieś 160 to jak je ciąć, każda na innej wysokości?

Chyba przed cięciem tuj to się bałam,że one już potem nic w górę nie rosną, ale chyba rosną?
____________________
Magda W samym sloncu
Zakrecona 12:58, 31 lip 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Może wyrównaj do tej najniższej?

Cisy poprzycinałam z góry zaraz po zakupie i rosną w górę, także tuje pewnie też.
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
mrokasia 13:06, 31 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
sarenka napisał(a)


A powiedz mi Kasia, jak ja mam te tuje różnej wysokości bo jedne mają około 180-190 cm a inne mają jakieś 160 to jak je ciąć, każda na innej wysokości?

Chyba przed cięciem tuj to się bałam,że one już potem nic w górę nie rosną, ale chyba rosną?


Zobacz, kilka stron wcześniej Toszka Ci pisała, musiało Ci umknąć:

Toszka napisał(a)
Madziu, proponuję wszystkie tuje obciąć równiutko od góry. Zagęszczą się i nabiorą szerokości, a stożki i tak za moment wypuszczą. Tnij śmiało, do połowy sierpnia możesz to zrobić, ale czym wcześniej tym lepiej, zwłaszcza, że deszcze zapowiadają, to tuje opiją się i ruszą.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies