makadamia napisał(a)

Jak ktoś chce poczytać o liściach to tą lekturę polecam.

Dębowe owszem, zakwaszają, ale jeśli jest ich dużo, to po deszczu zbijają się w grubą, nieprzepuszczalną warstwę, pod którą może wkraść się pleśń.

Ja bym z grubsza zebrała, rozdrobniła kosiarką i kompostowała w workach. U mnie się ten sposób sprawdził.

Asiu- Ty masz bloga?? Super
Biorę się za czytanie,a potem idę te liscie pooglądac i chyba z grabiami musze się przywitać I o tym kompostowaniu w workach chętnie się dowiem bo do tej pory to wrzucam zebrane liscie kosiarką na kompost

Mam taki target w proszku- korzonek D( do zdrewniałych oraz sadzonek iglaków) oraz korzonek z (do sadzonek zielonych i polzdrewnialyvh).
Czy można byłoby z nich zrobić roztwór ( jak tak to w jakich proporcjach) do podlania świeżo posadzonych cisów? Mam plan kupić ten w płynie florovit pk,ale to po niedzieli.

Ktoś coś wie jak z tym targetem? ( Oba zawierają B,Fe,Mn,Zn i schelatowqne Fe i Mn

Wiesz co, jak zamierzasz kupić ten florovit, to podlej nim, jak już będziesz go miała. Posadzić możesz teraz, podlejesz później bez żadnego uszczerbku dla rośliny. Przecież one potrafią się same korzenić, wszelkiego rodzaju "korzonki" to polepszacz i wzmacniacz, taka nasza polisa - że zrobiłam wszystko na maxa, żeby było dobrze.
Na stronie target nie polecają robić roztworu z proszku.

Asiu, tak też myślałam,żeby zrobić, utwierdziłas mnie w tym

Kupione. Są mniejsze i ciut większe

A widziałaś, jaki był wczoraj u mnie sajgon? Dziewczyny przemaglowały mnie jak stare prześcieradło...

sarenka napisał(a)

Kupione. Są mniejsze i ciut większe

Oooo piękne

Piękne cisy

A jak już jesteśmy przy nawozach i sadzeniu cisów to mam małe pytanie jeśli sadząc podsypałam też nawozu jesiennego w granulacie to dobrze jest jeszcze podlać tym florovitem czy to już za dużo będzie??

Misia, może zrobić oprysk - granulat zanim się rozpuści, to chwila minie, a tak dolistnie dostaną od razu porcję tego, co potrzebują

Megi, brawo Ty! Zdecydowałaś się . Ładne są