Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę

malkul 14:21, 15 cze 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
margaretka3 napisał(a)

Pobudza I cierpliwość ćwiczy
O zapominaniu to mi nie przypominaj, bo wczoraj zerwałam liście pewnej roślince, którą ledwo zdobyłam, o bycie chwastem ją podejrzewając. O ja głupia! Zapomniałam, że ją tam posadziłam! To, co zostało, przesadziłam, i wielkim kijem oznaczyłam, teraz codziennie muszę podlewać. Mam nadzieję, że się na mnie nie obraziła.

Jak tam Twoje pomidorki?

U mnie ładnie się zabrały za rośnięcie, choć tak późno wysadzałam. Zaczynają kwitnąć. W sobotę jedno poletko z pomidorkami wyściółkowałam.


Gosiu- jak działa n nie takie ściółkowanie?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Gruszka_na_w... 15:53, 15 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Czy obchód o północy robisz w białej koszuli i ze świecą?
Wyglądałoby szalenie romantycznie, gdyby tak było
Piękna ta lepnica (powtarzam się ) Kolor piwonii tez mnie zachwyca.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
07_Rene 18:09, 15 cze 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
margaretka3 napisał(a)

Reniu, ja też płoszę sarny, wieczorem prawie codziennie są pod lasem.
A odkąd mi zjadły pąki, to jeszcze przed północą robię obchód
Wczoraj sąsiedzi wykosili jedną z łąk, może teraz nie będą tak odważne, bo nie mają się gdzie chować. No chyba zacznę okrywać róże na noc


Wczoraj nareszcie odbrobinę popadało.


Gosiu, prawdopodobnie podało u Ciebie też ok 15 i to mocno (jechałam do Kr akurat)

U mnie z sarnami to ogólnie kiepsko, bo czasami są a nic nie jedzą. A czasami ich nie widuje wcale, a tu nagle patrzę i coś mam nadjedzone...

Czy mi się wydaje, czy miałaś gaurę u siebie? Przezimowała?
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Jana 19:49, 15 cze 2016


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy obchód o północy robisz w białej koszuli i ze świecą?
Wyglądałoby szalenie romantycznie, gdyby tak było
Piękna ta lepnica (powtarzam się ) Kolor piwonii tez mnie zachwyca.
wydaje mi się, że kiedyś Gosia pisała, że w nocy kopała przy lampach, więc to możliwe
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Gabriela 21:06, 15 cze 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Czytam o przerabianiu rabat, też nie widzę po zdjęciach potrzeby, ale tak to już jest, że jak chcemy mieć inaczej, to kopiemy i już, więc rozumiem.
Pomidory ładne, też ściółkuję je skoszoną trawą i to grubo, sprawdza się znakomicie, plewić nie trzeba i dłużej ziemia wilgotna.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
laurowisnia 11:02, 16 cze 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
U Ciebie sarny, a u mnie jest chyba karczownik, pojawiło się tyle dziur, jeszcze wszystko kwitnie ale nie wiem co dalej. Wiadro kompostu pod jedną z róż przy tarasie musiałam wsypać bo tak się zapadła ziemia jak podlewałam z konewki.
Pomidorki rosną, najładniejsze pod domem, nawet jeden wielkości orzeszka, myślałam o tym ściółkowaniu, ale boję się ślimaków, no i dziury przy nich się pojawiły też. Zastanawiam się czym pryskać, co wybrać, bo na razie tylko podlewam gnojówkami.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
AgataP 17:01, 16 cze 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7775
Gosia Twoje bylinowe rabaty są urzekające... wciąż dążysz do doskonałości, a to przecież już
____________________
Z Pszenicznej...
Gruszka_na_w... 22:01, 16 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
sylwia_slomczewska napisał(a)
Szczęściara, że Ci troszkę podlało


Jaka tam szczęściara. Złożyła zamówienie po prostu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Basilikum 07:27, 17 cze 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
dla mnie podlewanie to nie szczescie. Pada u nas codziennie.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Konieczki 12:37, 17 cze 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2866
laurowisnia napisał(a)
U Ciebie sarny, a u mnie jest chyba karczownik, pojawiło się tyle dziur, jeszcze wszystko kwitnie ale nie wiem co dalej. Wiadro kompostu pod jedną z róż przy tarasie musiałam wsypać bo tak się zapadła ziemia jak podlewałam z konewki.
Pomidorki rosną, najładniejsze pod domem, nawet jeden wielkości orzeszka, myślałam o tym ściółkowaniu, ale boję się ślimaków, no i dziury przy nich się pojawiły też. Zastanawiam się czym pryskać, co wybrać, bo na razie tylko podlewam gnojówkami.


Agata ja też mam chyba karczownika. Strasznie się go boję. Kiedyś miałam i drzewa wyjmowałam bez korzeni
____________________
Zielonym do góry... :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies