Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Poppy 12:29, 19 paź 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Może być, że to ta odmiana o której piszesz. Przy jednorocznych nie przywiązuje aż takiej wagi do nazw, bo przeważnie nie przeżywają u mnie zimy, a ta szałwia mnie zaskoczyła

Jeśli chodzi o ten artykuł, to wygląda na to, że szałwia ma pozytywny wplyw na zdrowotnosć róż. W końcu z szałwi i cebuli można robić antygrzybiczne napary, herbatki i gnojówki W tym ogrodzie sadzono chyba tylko szałwie jednoroczne?
Jedyne, co mi nie spodobało się w artykule to to, że napisano, że róż nie da prowadzić się bez chemii. To nieprawda. Rosengarten Zweibrücken jest prowadzony całkowicie bez chemii.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8104-rosengarten-zweibrucken


Mam nadzieje, ze zaskoczy Cie ponownie
TE szalwie u Sarah sa niby jednoroczne, bo ona robi z nich sadzonki, ale sprzedaje je u siebie jako parennials. Amistad jest znana z przezywalnosci, tak samo jak cerro Pottosi i inne. Ale i tak zaleca sie ukorzeniac malenstwa, bo gwarancji nie ma. Ale skoro przezyly ostatnia zime, to wyglada na to, ze mozna sie po nich spodziewac cudow niemalze. Chyba tylko microphyla hot lips jest najbardziej mrozodporna, nie tylko w moim rejonie.
Z tego artykulu wynika, ze oni maja malo odmian roz, tylko te najbardziej odporne, i teraz testuja z szlawiami. Mysle, ze wiedza, ze sie da bez chemii, tyle ze w naszym wilgotnym klimacie ciezko z tym, naprawde. Nawet podczas tak wyjatkowo suchego i cieplego lata i jesieni roze choruja u moich sasiadow, u siebie tez niektorym obrywam listki. A rok jest naprawde wyjatkowy, bo moje pomidory na zewnatrz jeszcze nie zalapaly zarazy ziemniaczanej, bywa, ze choruja juz od polowy sierpnia, ale zazwyczaj koniec sierpnia/poczatek wrzesnia i pozamiatane. A teraz koncowka pazdziernika i nic
Widzialam juz wczesniej Twoj watek o tym ogrodzie, bardzo chcialabym go kiedys odwiedzic! Ha, nawet roze chce sobie kupic z jego imieniem

Edit
Ewo, rozanie mnie b zainspirowalas, ale o tym opowiem innym razem, jak juz mi sie te roze uloza w glowie i je kupie w koncu Wybralam to i owo, ale pomocne w selekcji bylo tez Twoje zdanie (wyszukuje sobie rozne roze na forum, i czytam opinie)
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Annak 20:16, 19 paź 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Ewuniu...
za kilka dni dostanę przesyłkę z różami, ale nie mam obornika końskiego i w najbliższym czasie go nie zdobędę (mam szansę, ale na świeży, więc nie do użycia teraz), więc jak mam przygotować dołki pod róże? Mam tylko obornik bydlęcy, kompost i mączkę bazaltową Wcześniej ziemia była przekopana z obornikiem bydlęcym, kompostem i korą...
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Kasia_CS 21:25, 19 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Annak napisał(a)
Ewuniu...
za kilka dni dostanę przesyłkę z różami, ale nie mam obornika końskiego i w najbliższym czasie go nie zdobędę (mam szansę, ale na świeży, więc nie do użycia teraz), więc jak mam przygotować dołki pod róże? Mam tylko obornik bydlęcy, kompost i mączkę bazaltową Wcześniej ziemia była przekopana z obornikiem bydlęcym, kompostem i korą...


Aniu, ja tylko nadmienię, że ja nie mając nieprzekompostowanego końskiego używałam świeżego, tylko głębiej w dołku, żeby korzenie nie dotykały bezpośrednio i wszystko git zanim dotrą, to się rozłoży zapewne, a nie jest i tak "żrący" jak inne oborniki a tym bardziej, że już przy przekopywaniu dawałaś obornik jakiś czas temu, to luzik raczej
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Anda 22:08, 19 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy, dzieki

A Rosengarten sie bardzo oplaca, a jeszcze lepiej pojechac do Sangerhausen - Europa Rosarium

Teraz klimat sie ociepla, wiec moze juz nie bedzie u was tak wilgotno i roze beda zdrowsze
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 22:14, 19 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Annak napisał(a)
Ewuniu...
za kilka dni dostanę przesyłkę z różami, ale nie mam obornika końskiego i w najbliższym czasie go nie zdobędę (mam szansę, ale na świeży, więc nie do użycia teraz), więc jak mam przygotować dołki pod róże? Mam tylko obornik bydlęcy, kompost i mączkę bazaltową Wcześniej ziemia była przekopana z obornikiem bydlęcym, kompostem i korą...


Roze mozna tez sadzic bez obornika, to nie jest przymus. One rosna tez bez
Wymieszaj ziemie rodzima z kompostem i maczka bazaltowa, a obornik bydlecy przemieszaj we wierzchniej warstwie. Konskim obornikiem po przekompostowaniu mozesz zasilic w przyszlym roku jako kopczyk na zime

Obornik to nie nawoz. To pozywienie dla mikroorganizmow w ziemi. Dopiero one po skonsumowaniu tegoz obornika udostepniaja roslinom potrzebne im mikroelementy i pierwiastki. Praca mikroorganizmow zalezy od temperatury. Jesli bedzie zimno, mroz, to nie beda pracowac. Dlatego mozesz to wszystko dac juz teraz. Na wiosne roze dostana to, czego beda potrzebowac



____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Napia 23:09, 19 paź 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Furczak śliczny. U mnie też się zadomowiły
Przesadzałam róże i zapomniałam im sypnąć granulowanego obornika. Jutro trzeba nadrobić

Na Twoim miejscu chyba nie wychodziłabym z pracy. Pracoholizm gwarantowany
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Annak 23:28, 19 paź 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Anda napisał(a)


Roze mozna tez sadzic bez obornika, to nie jest przymus. One rosna tez bez
Wymieszaj ziemie rodzima z kompostem i maczka bazaltowa, a obornik bydlecy przemieszaj we wierzchniej warstwie. Konskim obornikiem po przekompostowaniu mozesz zasilic w przyszlym roku jako kopczyk na zime

Obornik to nie nawoz. To pozywienie dla mikroorganizmow w ziemi. Dopiero one po skonsumowaniu tegoz obornika udostepniaja roslinom potrzebne im mikroelementy i pierwiastki. Praca mikroorganizmow zalezy od temperatury. Jesli bedzie zimno, mroz, to nie beda pracowac. Dlatego mozesz to wszystko dac juz teraz. Na wiosne roze dostana to, czego beda potrzebowac





dziękuję Ewuniu,
uściski
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
gobasia 15:31, 20 paź 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Ewciu zostawiam slad swojej bytności u Ciebie ./macham i serdecznie pozdrawiam
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Anda 15:35, 20 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Napia napisał(a)
Furczak śliczny. U mnie też się zadomowiły
Przesadzałam róże i zapomniałam im sypnąć granulowanego obornika. Jutro trzeba nadrobić

Na Twoim miejscu chyba nie wychodziłabym z pracy. Pracoholizm gwarantowany


Moje róże dostają zima kopczyk albo z kompostu, albo z obornika końskiego przekompostowanego i to jest ich nawozem startowym wiosną Wiosną jeszcze dosypuję im mączkę rogową. W sumie wiórki rogowe mogłabym przemieszać z kompostem i tym je zakopczykować. Chyba tak zrobię w tym roku
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 18:36, 20 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Annak napisał(a)


dziękuję Ewuniu,
uściski


Nie ma za co
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies