Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

pawel2806 13:44, 19 maj 2019


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 918
u mnie dzień po oprysku (01.05) lepinoxem też popadał deszczyk ćmy nie ma czekamy na dalszy rozwój sytuacji ( mieszkam pod Krakowem)
Uniwersytet rolniczy w krk już nie akademia.
____________________
N-ce Garden* The Bigger the N-cer**
jacula6 16:26, 20 maj 2019

Dołączył: 23 sty 2019
Posty: 42
Wieczorem dodam fotkę okolice Krakowa i ćma bukszpanowa na młodych krzakach Bzu ??tak Bez krzew i na nim już żerujaca larwa.......
jarry 16:47, 20 maj 2019

Dołączył: 19 maj 2019
Posty: 1
Ogród z dobrodziejstwem inwentarza przejęty pod opiekę w 2018r. Mamy 8 bukszpanów. W zeszłym roku żonka (główny ogrodnik ) zauważyła jakieś robale i czymś tam psikała. W zeszłym tygodniu przycinałem buksy w kulki i po wspólnych oględzinach ewidentnie jest to ćma bukszpanowa. We wszystkich buksach widoczne pajęczynki i zielone glizdy.

Wujek google najpierw pokazał filmiki z Francji, zatrważające dokumenty inwazji cydalimy perspectalis. Następnie pokazał ten wątek na ogrodowisku. Tak od 20stej strony przeczytałem do końca i jestem sporo mądrzejszy w temacie.

Na ten moment zamówiłem Dipel WG 500G jutro powinien dojść. Ręczne wyciąganie glizd raczej nie wchodzi w grę, raz to wielkość, usytuowanie i gęstość większości buksów bardzo to utrudnia, dwa to żonka nie chce bo się brzydzi, ja mam kłopot bo przy moim wzroku praktycznie ich nie widzę.

Mamy Karchera więc biorę pod uwagę dzisiaj spryskanie wodą pod ciśnieniem.

Moje pytania do Was.

1. Czy wystarczy samo mechaniczne (sprysk wody pod ciśnieniem, otrząsanie) zrzucenie glizd na podłoże i one zginą? Czytałem w wątku że podobnież one potrafią kilka metrów przemaszerować w poszukiwaniu pożywienia, czy w takim razie wrócą na krzak?

2. Porównywałem cenowo opłacalność zakupu preparatów Dipel WG 500G oraz Lepinox Plus w wersji 3x30g oraz 1kg. Z dostępnych informacji wyszło mi:

a. Dipel - Bacillus thuringiensis var. kurstaki szczep ABTS 351 - 54 % (540 g/kg), co z 500g zawartości pudełka daje na czysto 270g substancji aktywnej czyli 100g substancji aktywnej kosztuje 39,26zł

b. Lepinox Plus w opakowaniu 1kg - Bacillus thuringiensis subsp. kurstaki, szczep EG 2348 - stężenie 15% co daje czystego środka 150g (150g/1kg) czyli 100g substancji aktywnej kosztuje 129,33zł

c. Lepinox Plus w opakowaniu 3x10g - Bacillus thuringiensis subsp. kurstaki, szczep EG 2348 - stężenie 37,5% co daje czystego środka 11,25g (375g/1kg) czyli 100g substancji aktywnej kosztuje 186,67zł

W rozważaniach pomijam koszty transportu, należy jedynie zauważyć że w przypadku środka z Czech transport jest droższy od samego środka czyli de facto za 100g czystej substancji płacimy ponad 400zł.

Na podstawie takiej pobieżnej analizy i nie wnikając szczegółowo w dawkowanie wybrałem Dipel bo wyglądał na wielokrotnie tańszy od Lepinoxa. Dzisiaj na spokojnie analizując wszystkie parametry środków ku mojemu zdumieniu zauważyłem że dawkowanie zalecane Dipelu jest wielokrotnie większe. Tzn. samej masy z pudełka dodaje się podobnie jak Lepinoxa w stężeniu 15% ale ponieważ Dpel jest dostarczany w stężeniu bez mała 4 krotnie większym to znaczy że samych bakterii powinniśmy dawać około 4 razy więcej niż przy Lepinoxie. Teraz też widzę że szczep bakterii też jest inny, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Pojawia się zatem pytanie czy te bakterie z Dipel'a są mniej zjadliwe i trzeba ich więcej zaaplikować czy może ja popełniam jakiś błąd logiczno-rachunkowy?

Proszę o pomoc w rozwikłaniu zagadki Załączam tabelkę z moimi wyliczeniami.


Toszka 22:19, 20 maj 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Z Dipelem nie mam doświadczenia, ale z Lepinoxem jak najlepsze. Kupowałam na all... w zeszłym roku. Lepinox robi pogrom po ok 5 dniach i ujawnia poprzez czarne trupki skalę problemu. Drogą do sukcesu jest bardzo staranny oprysk, zwłaszcza od środka krzaka i od północnej (ew. zacienionej) strony. Przy pierwszym oprysku Lepinoxem zastosowałam 3 opryski co 7 dni. Brak staranności dał o sobie znać. Spryt najmłodszych larw także, bo najmłodsze, maleńkie siedzą na młodziutkich listkach i zamykają je w "łyżeczki" co utrudnia oprysk przy braku wprawy i doświadczenia. Radzę najpierw zestrzyc krzak, a potem pryskać. Natomiast ścięte liście szczelnie zapakować w foliowy worek i zdusić ewentualne larwy. Słońce będzie pomocne.
Co do Karchera mam wiele obaw, bo ciśnienie na 100% uszkodzi tkanki liści... oby nie okazało się, że "operacja się udała, tylko pacjent ledwo przezył".

Polecam też lejkowe pułapki z feromonami dla monitorowania nalotów ćmy.
W każdym bądź razie ja swoje buksy uratowałam Lepinoxem w zeszłym roku bez większych szkód. Sąsiedzi nie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
jason 07:20, 21 maj 2019

Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 130
jarry napisał(a)
Pojawia się zatem pytanie czy te bakterie z Dipel'a są mniej zjadliwe i trzeba ich więcej zaaplikować czy może ja popełniam jakiś błąd logiczno-rachunkowy?



Nie wiem czym się dany szczep różni ale u mnie Dipel załatwił gąsienice w kilka dni więc potwierdzam skuteczność, użyłem 10g/1litr i po jednym oprysku gasienice się zdeformowały. Zrobiłem drugi prewencyjny i na razie spokój, czekam na następny atak. Pozdrawiam
Monka 10:05, 21 maj 2019


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1465
Na stronie 54 Mała Mi pisała że Spintor jest ekologiczny i skuteczny na cme
____________________
Monika ogród i co dalej
inka74 13:52, 21 maj 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Ćma niestety pojawiła się w okolicach wschodnich pod Warszawą. Dokładnie Wołomin już odwiedziła. Walczę Lepinoxem na zmianę z Topbuxusem Health.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
basia3012 23:29, 23 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9448
Witajcie. Kupiłam lepinox plus. Narazie nie widziałam ćmy. Czy profilaktycznie mogę zastosować go? Czy coś innego może? Mam tez Mospilan.

Mam też prośbę, podpowiedzcie ile tego proszku ( Lepinoxu plus ) rozpuścić w razie czego na np 6 litrów wody ? Bo na opakowaniu jest napisane ile na hektar a ja tak po prostu chciałabym dowiedzieć się jak mam przygotować ten oprysk na moje warunki , na 1 opryskiwać chyba 6 litrowy.
Pozdrawiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
jacula6 06:37, 24 maj 2019

Dołączył: 23 sty 2019
Posty: 42
Basiu ma być 12 gram na te 6 litrów wody polskiego lepinoxu
basia3012 15:25, 24 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9448
jacula6, bardzo dziękuję za podpowiedz. Pozdrawiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies