Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 20:14, 29 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
Kokesz napisał(a)
U nas przeszło bokiem tylko grzmiało.
20 km ode mnie solidnie popadało.
Sąsiad się cieszył, że ogródka przez tydzień nie będzie musiał podlewać.


Nic a nic nie padało jeszcze?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 20:15, 29 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
oliwka napisał(a)

piękne zestawienie.

Ewa czy ty wiesz może dlaczego new dawn nie chce mi pononie zakwitnać Wszystkie tegoroczne róże szykują się do kwitnienia, a ta już drugi rok kwitnie tylko raz w sezonie.


Nie wiem. Nawoziłaś ją odpowiednio? Może ma za mało słońca?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 20:15, 29 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
anabuko1 napisał(a)
I mi podoba się to zestawienie z os taniego zdjecia.
Co to za rozchodnik ??
Pozdrawiam Ewuś


Aniu, to Vorgebirgsglut. Jest podobny do rozchodnika Arthur Branch.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
anabuko1 07:25, 31 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24003
Anda napisał(a)


Aniu, to Vorgebirgsglut. Jest podobny do rozchodnika Arthur Branch.

Dzięki
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Anda 12:28, 31 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
Jak dobrze że mamy Ogrodowisko i zarażamy się nawzajem zieloną pasją Danusia tworząc to forum trafiła po prostu w dziesiątkę.

Spójrzcie na te „ogrody” zgrozy

https://www.instagram.com/gaerten_des_grauens/

Nie potrafię sobie wytłumaczyć tego fenomenu. Jak może się komuś coś takiego podobać? Czy doznania estetyczne u niektórych ludzi są w kompletnym zaniku? Czy patrząc z okna na takie kamieniołomy można się odprężyć? Rozumiem, że gusta są różne, ale to juz nie gust, to krzywda wyrządzana następnym pokoleniom. Jak ma wyglądać przyszłość gdy dzieci będą wyrastały wsród takiej kamiennej nędzy... Nie mówiąc o kosztach, jeśli ktoś jednak zdecyduje się na zakup i eliminację takiego torowiska.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eVka 12:34, 31 lip 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Ewo, mam sporo "znajomych", dla których ładnie i praktycznie w ogrodzie to właśnie tony grysu i betonu w postaci kostki. Pracuję na prestiżowym wrocławskim osiedlu, gdzie domy kupuja bardzo zamożni ludzie i ogrody na pierwszy rzut oka piękne i zadbane ale jak się przyjrzeć z bliska, to minimalistyczne kamienne ogrody. Kilka iglaków w typu niwaki na krzyż, hortensje, miskanty i wzystko wysypane białymi kamyczkami, ewentualnie bazaltem. Mało pięlegnacji, bylin brak, nuda...
____________________
Anda 12:42, 31 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
Właśnie nie wiem, co siedzi w głowach tych ludzi, gdy kupują dom z ogrodem. Po co ogród, skoro nie chcą o niego dbać? Wystarczyłoby duże mieszkanie przecież. Poza tym są różne możliwości zrobienia ogrodu prawie bezobsługowego bez robienia kamiennej pustyni, którą to pustynię też trzeba posprzątać jednak czasami. Teraz to najlepiej zostać kamieniarzem, zbijesz majątek
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eVka 13:04, 31 lip 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Anda napisał(a)
Właśnie nie wiem, co siedzi w głowach tych ludzi, gdy kupują dom z ogrodem. Po co ogród, skoro nie chcą o niego dbać? Wystarczyłoby duże mieszkanie przecież. Poza tym są różne możliwości zrobienia ogrodu prawie bezobsługowego bez robienia kamiennej pustyni, którą to pustynię też trzeba posprzątać jednak czasami. Teraz to najlepiej zostać kamieniarzem, zbijesz majątek

Powiem Ci, bo doskonale wiem Mam z takimi personami częsty kontakt
Liczą się:
- duży ogród a raczej teren wokół domu, bo to oznacza poziom ich majętności - im wyższy tym większa działka
- minimalizm w ogrodzie i nowoczesność ale zupełnie opacznie rozumiana, potęgowana jeszcze przez firmy pseudoogrodnicze, które takowe ogrody zakładają, bo przecież najczęściej płacisz za m2 urządzonego ogrodu a nie za sztuki roślin (bylin, które najdrożej tak naprawdę wychodzą). Na kamieniu można baaardzo dużo zarobić a rozsypanie go na włókninie to dla firmy chwila..
- aha i oni nie sprzatają za bardzo tego ogrodu bo do zwalczania chwastów w grysie używają randapu a do zbierania liści przyjeżdza firma, która przeleci odkurzaczem i finito

Na koniec dodam, że kilka takich osób gościłam u siebie w ogrodzie i zawsze ale to zawsze na samym początku TEKST:
"O MAMOOOOO ALE MASZ PIĘKNIE, WEŹ SE TĄ MAJĘ W OGRODZIE ZAPROŚ, SERIO, BĘDZIESZ SŁAWNA I W TV, NO ALE TO TY CHYBA LUBISZ SIĘ MĘCZYĆ I MASZ KUPĘ WOLNEGO CZASU, BO PRZECIEŻ TO HARÓWKA NA MAXA, MI NA PEWNO BY SIĘ NIE CHCIAŁO, BEZ SENSU W SUMIE TYLE CZASU TRACIĆ NO ALE ŁADNIE, ŁADNIE MASZ... NAPRAWDĘ!"

____________________
Anda 13:23, 31 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34285
No właśnie, to przeświadczenie o harówce w ogrodzie mnie bardzo dziwi. Po Tobie harówki i męczarni raczej nie widać Skąd oni to wiedzą, skoro nigdy niczego w ogrodzie nie robili? Teraz są takie fajne możliwości zrobienia prawie bezobsługowych i zielonych ogrodów. Zwłaszcza jesli ma się pieniądze jest to łatwe. Szkoda że nie bujność w ogrodzie o bogactwie świadczy.
O pryskaniu na te połacie kamieni na szmacie w ogóle nic nie mów. Tutaj jest to zabronione, bo ta chemia przechodzi bezpośrednio do wód powierzchniowych i nie da rady tego wyeliminować w normalnej oczyszczalni ścieków. Potem my to pijemy wraz z wodą z kranu. Nie znaczy to, że ludzie tego nie robią. Niestety temat trucizn tez ich nie interesuje

W dużych miastach architekci zieleni głowią sie jak wprowadzić więcej flory do miasta, żeby obniżyć temperaturę w lecie i poprawić klimat, a przedmieścia dobrowolnie rezygnują z niższych temperatur, klimatu i zamieniają sie w kamienne pustynie.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eVka 13:51, 31 lip 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Anda napisał(a)
No właśnie, to przeświadczenie o harówce w ogrodzie mnie bardzo dziwi. Po Tobie harówki i męczarni raczej nie widać Skąd oni to wiedzą, skoro nigdy niczego w ogrodzie nie robili? Teraz są takie fajne możliwości zrobienia prawie bezobsługowych i zielonych ogrodów. Zwłaszcza jesli ma się pieniądze jest to łatwe. Szkoda że nie bujność w ogrodzie o bogactwie świadczy.
O pryskaniu na te połacie kamieni na szmacie w ogóle nic nie mów. Tutaj jest to zabronione, bo ta chemia przechodzi bezpośrednio do wód powierzchniowych i nie da rady tego wyeliminować w normalnej oczyszczalni ścieków. Potem my to pijemy wraz z wodą z kranu. Nie znaczy to, że ludzie tego nie robią. Niestety temat trucizn tez ich nie interesuje

W dużych miastach architekci zieleni głowią sie jak wprowadzić więcej flory do miasta, żeby obniżyć temperaturę w lecie i poprawić klimat, a przedmieścia dobrowolnie rezygnują z niższych temperatur, klimatu i zamieniają sie w kamienne pustynie.


W DE zabroniony jest Randap? Nie wiedziałam. U nas leją nim gdzie popadnie, wprawdze coraz więcej osób zdaje sobie sprawę jakie to g..o ale to nadal za mało.

Ale powiem Ci, żeby dodać trochę pozytywów, że osoby, które często mnie odwiedzają a na początku były totalnie sceptyczne co do posiadania buszu w ogrodzie, patrząc na to ile przyjemności czerpie się z przebywania w nim, zaczynają sie przekonywać, żeby podobny założyc u siebie

____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies