Cześć kochana !
Melduję się na posterunku - niestety blokada antyspamowa mnie dopadła.
System potraktował moje cytowanie jako spam , i dopiero w południe
Ronin pomógł .
Obserwowałam tymczasowo bez logowania ,
Jestem w drodze do Poznania to nadrobię co nieco
Buziaki
Dwa tygodnie bez was było wiecznością !
Ronin w Japonii , Danusia też zalatana - ale jakoś udało się kontakt złapać
żeby mnie odblokował.
Jutro podpisuję umowę i zabieram służbowe auto i spowrotem do domu.
Ale gdyby coś to się odezwę że jadę jesCze
Ewa, według accuweather temperatury ujemne mają być dopiero od połowy listopada... ale ja ani tym prognozom ani prognostykom już nie za bardzo wierzę - Kaszubska ziemia i pogoda ma gdzieś tych mądrych prognostyków i ich założenia i robi swoje jak Jej pasuje
ten zawilec strasznie cieszy moje oczy, nie chcę mu zrobić krzywdy więc może faktycznie poczekam do wiosny i nie będę go teraz ruszać
a na wiosnę wykopać i podzielić?
Ewo, pokazałaś cudne róże, a kolory z przedogródka to mój ulubiony zestaw
Przeczytałam, że planujesz posadzić judaszowca, bardzo mi się podobają, ale dla mnie jednak za duże.
A czy brałaś pod uwagę albicje, są cudne, tylko nie wiem, jak naprawdę z zimowaniem u mnie.
Najbardziej pasowałyby mi drzewka w donicach
Mam pytanie: kiedy i jak przesadzić różę pnącą nn, nie jest wysoka.
Jesli raz w roku, czy dwa to nie bedzie to problem, zywoploty tez trzeba ciac. Morwy za Toba chodza od dawna, wiec moze powinnas ulec, no chyba, ze wieksze chciejstwo wypatrzysz.
Szkoda, ale moze sie za rok wezmie za siebie i odbije porzadnie. Inne roze za to obledne, nawet nie wiesz, jak kusisz Munsted Wood. Austin powinien Ci placic za reklame, na ich stronie jest mocno niewygledny moim zdaniem Zreszta, inne roze tez moglabys im sfocic!
Drzewko truskawkowe mam, od roku, a jakze, zime przezylo w donicy. Kwitlo, ma nawet owocki, z czego sie b ciesze. u nas maja je w gruncie jako takie wielkie krzaki, ale slabo mi sie to podobuje, tym bardziej, ze ja tna, a jako drzewka maja lepszy pokroj.
Nie mam pojecia o japonskich nieszpulkach Te, ktore jadam wygladaja jak takie male jabluszka/morele. We wloszech dojrzewaja na pewno w okolicach maja/czerwca, bo wtedy nas nimi czestuja, wiec przemrozone byc nie musza. One kwitna zima, przynajmniej u nas, wiec wiadomo, jak mroz dopadnie, czy to zima, czy wiosna, to po owocach.
I juz nie pamietam, czy pisalam: kupilam okazyjnie amelanchier ballerina. Za dyche, okazyjnie, na wyprzedazy. Ma jakies 140-150cm wzrostu, z donica Boje sie tylko, ze za wolno bedzie rosl.
I jeszcze raz sie powtorze, pieknie u Ciebie
Uwielbiam przycupnac tu z kawa, zwlaszcza jak sa nowe zdjecia!
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh