Ewunia przymierzam się do przesadzenia jednej róży. Zrobić to już teraz, czy jeszcze zaczekać?

Dobry patent z tymi różami w donicy.
Tak. Może nie będą chorować ?
Bez problemów tak zimują ?
Czy trzeba okrywać ?
Też mam do przesadzanie ze 3 róże i zastanawiam czy już można czy jeszcze trochę ?
Pozdrowki zostawiam

Ten ogród Ewa jest bardzo fotogeniczny...bardzo mi się spodobał

z tymi jarzmiankami to mi w szkółce zapowiedzieli, że z całej mojej listy zakupów, to jedynie problematyczne mogą być jarzmianki - najbardziej wrażliwe na przesuszenie i mogą kaprysić z kwitnieniem jak nie będą miały wilgoci.

Hmm, a z czego wnosisz, że donice z różami są małe? Napisałam coś takiego gdzieś?

Kasiu, a jaka ma być pogoda u Ciebie? Mrozy zapowiadają? Najlepiej przesadzać różę jak już zacznie zapadać w sen, żeby po przesadzeniu i przycięciu nie zaczęła wypuszczać nowych listków. Poczekałabym przynajmniej do temperatury poniżej 5-ciu stopni w nocy

I ja obejrzałam, zachwycający. Rzuciło mi się w oko wielkie iglaste drzewo, ciekawe, co to za okaz, bo nie sosna. No i zgapię pomysł z tymi domkami na ścianę, fantastyczny, już niedługo zima, można tworzyć. dzięki za relację.

Kasiu, tak się ostatnio zastanawiałam nad Twoimi różami. Czy nie pisałaś kiedyś, że trochę Ci chorują? Zauważyłam u moich, że im głębiej są zakorzenione, tym zdrowsze. U Ciebie tej możliwości nie mają, więc może to je trochę osłabia.