Halo Anda . Coś mnie wzięlo na irysy, mogłabyś polecić jakieś na słoneczne, ale też dość suche stanowisko, takie średnio wysokie? Marzą mi się jakieś w intensywnym kolorze np ciemny fiolet kub bordo

Ale fajnie, przypomniałyście mi, co miałam kupić przed kolejnym sezonem Obecny nie daje już rady grubym pędom róż.
Ewo, mam jeszcze pytanie - potrzebuję coś kwitnącego latem do donic przy wejściu do domu - ale jest to od strony północnej, słońce wchodzi tam dopiero wieczorem. Więc nie jest to cień, ale słońca też mało.

Ewuś, jeśli zamówię róże z gołym korzeniem i przyjdą w marcu...hm...kwietniu, to mogę posadzić je w donicy na tarasie, a dopiero latem lub jesienią do gruntu??
Nie mam doświadczenia z różami z gołym korzeniem i nie wiem czy taka róża posadzona w donicy ma szansę się przyjąć?? Co myślisz.

Hej Ala, witaj Cieszy mnie, że podobają Ci się moje fotki.
Widuję Cię od czasu do czasu na forum. Nie masz ochoty założyć tu wątku?

Heptacodium nie mam jeszcze, ale ma ono fajną, pomarszczoną, jasną korę, którą w zimie dobrze widać zwłaszcza na ciemnym tle.

Elu, polecam paprocie, hosty o pachnących kwiatach i Polygonatum w odmianach Pięknie wyglądają. Mogą być podsadzone konwalnikiem, który podkreśli ich zieleń i fajnie się przewiesi przez donice
Jeśli koniecznie muszą być kwiaty, to posadź begonie i fuksje. Lubią cień, ale żeby nie było ciemno.

Możesz. W gruncie też możesz. Moją Summer Song sadziłam końcem kwietnia z gołym korzeniem i spokojnie się przyjęła Tylko podłoże nie może mocno wyschnąć.
Moje róże w donicach sadziłam prawie wszystkie z gołym korzeniem

Edit, widzę, że dziewczyny już fajnie Ci pomogły Super

Hej Ala, witaj Cieszy mnie, że podobają Ci się moje fotki.
Widuję Cię od czasu do czasu na forum. Nie masz ochoty założyć tu wątku?

Heptacodium nie mam jeszcze, ale ma ono fajną, pomarszczoną, jasną korę, którą w zimie dobrze widać zwłaszcza na ciemnym tle.