Ewunia nie wytrzymalam i zamówiłam dziś Summer Song i Queen of Sweden. Gdzie je pisadze nie wiem , ale to są jeszcze te, które bardzo, bardzo chciałam mieć . I już koniec z różanymi zakupami

Ewciu wsadziłam dziś Alchymista, 2 Swany, 2 Aspirin, Barona Girod de l'Ain, White Jaques Cartier, Angelę, Giardinę i Burgundy Iceberg. Zryłam trochę trawnika pod Alchymista, dostał do towarzystwa powojnik Night Veil. Posadziłam jeszcze 7 kuklików. A wszystko to po kanałowym leczeniu szóstki, bez znieczulenia. A tak tylko dodam, że była "niedotruta" i wszystko czułam wręcz w mózgu

Na Black Tower jestem zdecydowanie zdecydowana.
Jutro ryję dalej, bo przyszły już też róże od Hyżych. A miejsce niegotowe częściowo.

Ewuniu, jutro mam zamiar sadzić róże
I rabata
W jakiej odległości od siebie sadzić Queen of Sweden? (2 sztuki)
I w jakiej przed nimi Munstead Wood? (3 sztuki)
II rabata
Falstaff - 2 sztuki i przed nimi Aphrodite 2 szt
Jakie zachować odległości między nimi?

Czyli też się narobiłaś Mnie dzisiaj już nawet włosy bolą

Agata, no fiesz Jak Ty tak możesz bez róż? Mam nadzieję, że dojrzejesz w tym sezonie. Zdjęcia u dziewczyn obejrzysz, zzieleniejesz i będziesz sadzić róże jesienią

Ewciu gdzieś na pewno pokażę jak będzie co

Dziś strasznie wiało, fatalna pogoda, ale coś tam zdziałałam. Wyczyściłam miejsce wzdłuż ogrodzenia, po wyciętych drzewach. Nie wiem, kiedy będzie robiony płot nowy, więc nie mogę puścić róż na siatkę. Muszę je odsunąć o ok. 70 cm, żeby im krzywdy nie zrobić przy robotach. Będę musiała im jakieś słupki wstawić i może linki rozciągnąć.

Mam coraz więcej "towaru" na wypełnienie skrzyń na warzywa, a jeszcze mi trochę do usunięcia zostało ziemi pod płotem. I część odrostów lilaka usunęłam już

A znieczulenia nie biorę prawie nigdy, bo potem trzy dni mi schodzi... I pół twarzy mnie przy tym boli.