Rumianka
22:20, 29 sie 2016

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11037
Z wielkim zapałem wkroczyłam dziś na swój "plac boju"...planowałam "przeorać" wzdłuż i wszerz swój ogród. Stało się jednak inaczej...na żadnej pracy nie potrafiłam skupić się na tyle, by ją dokończyć, gdyż widziałam już następne i następne rzeczy do zrobienia...W końcu spadł deszcz i całkiem przegonił mnie do domu...w ogrodzie efekt żaden...
Żeby poprawić sobie humora kupiłam, na wyprzedaży, drewniane motyle, które zawisną w ogrodzie...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda