Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z koniczynką

Joku 11:18, 22 kwi 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12135
Może twoje bukszpany trapi jakaś choroba grzybowa?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 12:04, 22 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7199
Rumianka napisał(a)

Jolu, teraz nie trafiłam na larwy, oprysk zrobiony w marcu, no i teraz muszę powtórzyć jeszcze w kwietniu, pomimo, że nic nie znalazłam...bukszpan w obecnej chwili ani nie więdnie więcej, ani też nie przyrasta...stoi w miejscu..., a wygląda tak...


Czy będziesz uzupełniać /dosadzać/ uszkodzone buksy?
Masz je w trzech rzędach, czy tylko w dwóch? Jeżeli w trzech, i to środkowy zaniemógł, to wywaliłabym je w siną dal, przynajmniej nie roznosiłby choroby.

Gorzej jak w dwóch, obcięcie sfatygowanej części może poprawiłoby żywotność reszty, ale straciłabyś wizualnie. I tak źle i tak niedobrze.

Zakup nowych, do rozważenia- koszt równy byłby kosztom oprysku, tak myślę.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Rumianka 12:09, 22 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
GorAna napisał(a)
Elisko, ależ masz piękne hiacynty, już sobie wyobrażam jak pachną
Magnolia jak królowa
Pozdrawiam

Nastąpiła dziś straszna zimnica i ogród cały trzęsie się z zimna...ani go nie przykryję kocykiem, a przykro patrzeć jak mu zimno...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 12:10, 22 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Joku napisał(a)
Może twoje bukszpany trapi jakaś choroba grzybowa?

Jolu, ten bukszpan już nie wiem na co tak dokładnie choruje, czy grzyb, czy ćma, a może jedno i drugie.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 12:15, 22 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
hankaandrus_44 napisał(a)


Czy będziesz uzupełniać /dosadzać/ uszkodzone buksy?
Masz je w trzech rzędach, czy tylko w dwóch? Jeżeli w trzech, i to środkowy zaniemógł, to wywaliłabym je w siną dal, przynajmniej nie roznosiłby choroby.

Gorzej jak w dwóch, obcięcie sfatygowanej części może poprawiłoby żywotność reszty, ale straciłabyś wizualnie. I tak źle i tak niedobrze.

Zakup nowych, do rozważenia- koszt równy byłby kosztom oprysku, tak myślę.

Haniu, to jest tylko jeden rządek bukszpanów, tyle że tak rozrośnięty, już też myślałam nad wycięciem tego suchego środka...na zdjęciu widać jedynie fragment uszkodzonej obwódki, ale w rzeczywistości, to cała obwódka koniczynki tak wygląda, a zdrowe ma tylko małe fragmenty...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
hankaandrus_44 13:38, 22 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7199
Może pogdybam jeszcze....Bo to nie wesoło.

Nie wiem gdzie, ale widziałam takie rozwiązanie. Wycięcie suchelców, Pozostawienie zielonego, a w środek wstawione głebokie donice z jednorocznymi. Nagietki, kosmos, aksamitka. Chyba aksamitka tam była. Przynajmniej na ten sezon miałabyś rozwiązanie. A w ciągu sezonu, zbierać bukszpan, na wymianę. O ile uprzesz się zachować kształt. Myślę, że warto. Ode mnie możesz liczyć na kilka szt.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Dorota123 16:42, 22 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Piękna ta Twoja magnolia, taka "roztrzepana".
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Rumianka 18:45, 22 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
hankaandrus_44 napisał(a)
Może pogdybam jeszcze....Bo to nie wesoło.

Nie wiem gdzie, ale widziałam takie rozwiązanie. Wycięcie suchelców, Pozostawienie zielonego, a w środek wstawione głebokie donice z jednorocznymi. Nagietki, kosmos, aksamitka. Chyba aksamitka tam była. Przynajmniej na ten sezon miałabyś rozwiązanie. A w ciągu sezonu, zbierać bukszpan, na wymianę. O ile uprzesz się zachować kształt. Myślę, że warto. Ode mnie możesz liczyć na kilka szt.

Haneczko, jesteś kochana...z taką decyzją "biję się" już 2 sezony, to znaczy z wycięciem suchych badyli, ciągle licząc na odrost listków...nie wpadłam na pomysł wstawienia tam czegoś w donicach...Jak będę na działce, to kolejny raz przejrzę krzaczek po krzaczku, i pokuszę się na wycięcie chorych gałązek...bo pozostawienie w takim stanie jak teraz, 3 sezon z rzędu, to chyba mija się z celem...Rozmyślam jeszcze nad innym pomysłem. Otóż w ogrodzie przydomowym mam cisa formowanego i gdybym go jeden sezon nie przycięła, to miałabym gałązki do ukorzenienia, licząc oczywiście na pozytywny efekt z korzonkami, mogłabym wówczas przymierzyć się do wymiany obwódki bukszpanowej na cisową. Jednakże biorąc pod uwagę taki wariant, to wszystko znacznie odwlecze się w czasie...a pesel gna do przodu jak szalony...Biję się z myślami od dłuższego czasu i nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Natomiast zakup gotowych sadzonek cisa w ilości 100 szt, raczej odpada, to pójdę z torbami.
Z drugiej strony pozostawienie tego dużego cisa bez cięcia cały rok, by uzyskać nowe gałązki do sadzonkowania, może doprowadzić do zdeformowania uzyskanego już kształtu, a szkoda by mi było... I w tym momencie doszłam do ściany...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 18:54, 22 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Dorota123 napisał(a)
Piękna ta Twoja magnolia, taka "roztrzepana".

Mam tylko jedną magnolię, ale jestem w niej dosłownie zakochana...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
hankaandrus_44 20:22, 22 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7199
Elisko, cis jest bardzo piękny i sadzonki z niego byłyby ok, ale rzeczywiście długo by to trwało. Czy on jest z jednego pnia?
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies