Na taką wieżę też bym się bała wejść, nie mówiąc o tej wystającej platformie, brrr. Ale widoki świetne.
W moich rejonach też biało ale główne drogi odśnieżone, gorzej na osiedlowych. Nikt nie wpadł na pomysł sypania soli z wiaderka .
Świetna ta platforma, wysoka, chyba część pokryta taką siatkową plandeką, żeby osłąbić siłę północnych wiatrów napierających na platformę myślę, ale może się mylę
Niezła akcja z tym wiaderkiem u nas od niepamiętnych czasów, drogowcy są zaskoczeni
Fajny mieliście spacerek, niezła ta wieża widokowa, nie wiem jednak czy dałabym radę tam wejść,
od patrzenia kręci mi się w głowie.
U nas śnieg padał dziś z 15 minut, więc na razie nie mamy zimy.
Jolu, ja jestem cykor...czyli strachliwa d... Jednak na wieżę może tez weszłabym, gdyby schody nie miały takich dziur przelotowych...
Zdarzyło mi się wejść na wieżę w Wieżycy, kiedy była jeszcze ta drewniana skrzypiąca, przed remontem...Byliśmy wówczas grupą i nie chciałam odstawać od reszty, która weszła do góry, no i było to sporo lat wcześniej...Kosztowało mnie to duuuużo strachu, ale już teraz nie powtórzyłabym tamtego wyczynu...
Oj, jak wysoko tam jest...20 metrów mierzy sama wieża, ale wraz z górą na której jest postawiona to 92m n.p.m. Na betonowych podporach wieży znajdują się ścianki wspinaczkowe z 3-ch stron...no a reszta pokryta jest taką siatką...Robi wrażenie...!!!
Nasz śnieżek leży jeszcze, mrozik mu sprzyja...Słoneczko nieśmiało wystawia nosek może będzie fajna pogoda, na kolejny spacerek...Emuś oprowadza mnie po swoich ścieżkach z młodości...jest co oglądać... Zastanawiam się tylko, gdzie go jeszcze nie było...