No to jeszcze raz rabata przykompostownikowa.
Wklejam to, co pisałam u Hani Gruszki:
Żywopłotu zwartego nie chcę, raczej właśnie bezobsługowe, niskie krzewy i może ciut bylin. To ma być takie łagodne przejście roślinami z jednego do drugiego ogrodu. Stary ogród kończy się rododendronami i muszę coś dać za nimi, żeby nie było zbyt wielkie, znosiło cień i miejsce pod świerkiem.
Nawadnianie mogę pociągnąć dalej więc z wodą to nie problem.
Brałam pod uwagę kalinę nana, może nawet piwonię i irysy syberyjskie. Jeszcze z wyższych bylin parzydło leśne.
Na pewno nic kłującego
Przejście ze starego ogródka.
Czy pasuje tuż za cisem kalina compactum, parzydło leśne, irysy syberyjskie i choina kanadyjska Jeddelloh?
Jeszcze może jakaś bylina kwitnąca na jesień...
I zdjęcie od drugiej strony.
Tu, gdzie jest wykopana dziura, będzie przesunięty rododendron