Kamienny ogród patykiem malowany

Makao_J 21:25, 11 lis 2015

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810

Skula napisał(a)

u mnie tylko i aż nornica buszuje
kret jak się pojawi to siatkę położę ....
ale u mnie glina i tak się łudzę że nie bardzo mu pasuje

Ja liczyłam że skoro mam pod ziemią gruz to też się nie przedrze. A to klops. Cała moja działka to wielkie gruzowisko. Żeby coś głębszego wykopać to M bierze łom i kuje. Ale krecikowi to nie przeszkadza.

____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)

Sylvana 21:28, 11 lis 2015

Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Do góry

Dokładnie
Wszędzie się przekopie i nic mu nie przeszkadza. Ja też mam wszędzie glinę i to taką, że kilofem tylko jak już wyschnie po wiośnie - nie ma dla niego problemu

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany

kamila66 21:36, 11 lis 2015

Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539

Do góry

Sylwia na ogrodowisku dość popularny jest żywopłot z grabu możesz go ciąć jak chcesz. Jak masz taki areał nie musi rosnąć bezpośrednio przy płocie wtedy z konserwacją nie będzie problemu

Waldek "Tam gdzie jeże mówią dobranoc" pokazał dzisiaj piękny żywopłot z ognika spotkany w drodze. Jak masz drzewa to masz ptaki miałyby co jeść i kolor cudny
Jak mogłam zapomnieć o żywopłocie z choiny kanadyjskiej
Przed każdym z tych żywopłotów możesz zrobić jeszcze rabatę, żywopłot będzie pięknym tłem.

Jola pisała o zwisłych roślinach to bardzo dobry pomysł

pięknie wygląda irga płożąca ma liście cały rok - kwiaty wiosną oraz czerwone owoce zimą

____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie

kamila66 21:43, 11 lis 2015

Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539

Do góry

Sylvana napisał(a)

Dokładnie
Wszędzie się przekopie i nic mu nie przeszkadza. Ja też mam wszędzie glinę i to taką, że kilofem tylko jak już wyschnie po wiośnie - nie ma dla niego problemu

Na moich 846 m wystarczają dwa duże psy, nie mam kretów ani nornic. Jak kret zjawi się w ogrodzie to zdecydowanie zabłądził

Tylko, że coś za coś, nie mam kopców kreta za to mam wydeptane ścieżki

____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie

Sylvana 22:39, 11 lis 2015

Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Do góry

Kamila jedyne miejsce jakie mogę obsadzić - to ten nieszczęsny, wałkowany przeze mnie kompostownik, o reszcie mogę zapomnieć, bo drzewa wysysają caluśką wodę co do kropelki - nawet trawa już zamiera.

Ognika mam, ale on jest wrażliwy na mróz - już kilka razy na wiosnę wycinałam do ziemi, a potem odpuszczał podwójnie a za to kłuje niemiłosiernie.

Choinę kanadyjską mam jedną na podwórku, ale jakoś jej nie zadobrze u mnie. A już po tym lecie - to lepiej nie mówić. Planuję ją przesadzić, bo jest za duża na to miejsce, za dużo słońca dla niej i stoi w miejscu gdzie planuję nowe wejście do ogrodu.
Jak ją przesadzić jeszcze nie wiem - się zobaczy....

Zrobiłam taki niby szkic na szybko o co mi chodzi

Jakieś uwagi?

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany

Sylvana 22:41, 11 lis 2015

Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Do góry

kamila66 napisał(a)

Na moich 846 m wystarczają dwa duże psy, nie mam kretów ani nornic. Jak kret zjawi się w ogrodzie to zdecydowanie zabłądził Tylko, że coś za coś, nie mam kopców kreta za to mam wydeptane ścieżki

Jak miałam psa ( Owczarka Kaukaskiego) to kret i tak był. A myszki to co innego - mniam.
Potem po męczącym dniu szedł gdzieś pod krzaczek i kopał sobie pół metrową jamkę, żeby się zrelaksować

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany

Joku 22:46, 11 lis 2015

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13003

Do góry

Sylvana napisał(a)

Dzisiejsze, deszczowe - ale za to aktualne

Nie było mnie kilka dni a brzozy mi taki raj zafundowały...

O, już coś tu rośnie. Z ilością gatunków na jednej rabacie też miałam problem (i mam w pewnym stopniu do tej pory). No, po prostu tyle jest pięknych roślin że każdą chciałoby się mieć. Ale kiedyś przyjrzałam się dokładniej czemuś co zostało zaprojektowane przez zawodowca i bardzo mi się podobało. Ze zdumieniem odkryłam że na jednej rabacie wcale tak mało gatunków nie ma gdyby je policzyć. No, może zamiast dwudziestu było 5 -6 ale to i tak moim zdaniem sporo. Jak się ma 5500 m to na pewno w innym miejscu można wkomponować te, które tutaj się nie zmieszczą

.
Co do "mopa" to nie sadź pod brzozami, zbyt duża konkurencja.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

Joku 22:50, 11 lis 2015

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13003

Do góry

A w międzyczasie pojawił się piękny obrazek (ślicznie rysujesz). Jeżeli taki będzie efekt docelowy to bez "mopa" będzie ok. Nie mam wyobraźni, więc takie wizualizacje bardzo mi pomagają.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

Sylvana 22:52, 11 lis 2015

Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Do góry

Jolu do zawodowca mi daleko, ale uczę się pilnie.
Co do "mopa" - to dziś chodziłam i chodziłam i chyba wiem co z nim zrobić, chociaż jutro może mi się coś zmienić

Napewno nie pod brzozami - tam nic nie sadzę. Tulipanowca już prawie wykończyły, a wiewióra też się dołożyła - chyba smaczny jest

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany

sylwia_slomc... 22:53, 11 lis 2015

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954

Do góry

Makao_J napisał(a)

Ja liczyłam że skoro mam pod ziemią gruz to też się nie przedrze. A to klops. Cała moja działka to wielkie gruzowisko. Żeby coś głębszego wykopać to M bierze łom i kuje. Ale krecikowi to nie przeszkadza.

Jakbyście zobaczyły ile u mnie kretów

......z całej okolicy się zlazły

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka