Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Sylvana 17:08, 30 gru 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Agania napisał(a)

Mam tak samo, ale to się zmieni
Szczęśliwego nowego roku


Tak....na pewno...trzeba trochę słoneczka i będzie dobrze.
Również życzę Szczęścia w Nowym Roku i pomyślności.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
17:09, 30 gru 2016
Sylvana napisał(a)


Dziękuję i muszę zajrzeć co słychać u Ciebie.

Serdecznie zapraszam, będzie mi bardzo miło Akurat planuję rabaty
Sylvana 17:21, 30 gru 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Lomianianka napisał(a)
a może coś takiego?


nawierzchnia mozaika z białych i grafitowych kamieni .... coś w tym stylu, ale chyba inny wzór muszę wymyślić
[zmoderowane]


Kształt bardziej może pasujący do mozaiki, ale trudniej kosić.
Nie wiem czy przy tak eleganckim stylu jaki proponujesz, oderwanie ogniska od placyku jest dobrym pomysłem - czy tego nie połączyć

https://pl.pinterest.com/pin/331366485068033955/ można zagłębić w mozaice

https://pl.pinterest.com/pin/331366485068033804/ to nie pasuje, ale chodziło mi o połączenie wszystkiego w całość - lepszego przykładu na razie nie znalazłam

https://pl.pinterest.com/pin/331366485068047508/ albo połączyć z murkami, bo masz przecież murki
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 17:32, 30 gru 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
AsiaK_Z napisał(a)
Trzymaj się ciepło i nie daj się chorobie Buziam


Dzięki Asiu ...staram się..ale Fervex jakoś przestał pomagać.

tulucy napisał(a)
Zdrowiej


Nie mam innego wyjścia Dzięki

Agatek napisał(a)
Sylwia zdrówka Ci życzę niech faceci opiekują się Tobą :*


Zdrówka również dla Was dwojga....jak się miewacie?

sylwia_slomczewska napisał(a)

Prawie tak jak ja tylko ja bez gorączki całe święta na antybiotyku, a od wczoraj kolejny, bo na pierwszy nie poszłam
Zdrowia życzę


Ooooo...to nie dobrze.....trzymaj się Sylwuś....życzę jak najlepiej

Dominika11 napisał(a)
trzymaj się cieplutko kochana - duzo zdrówka


Trzymam i nie daję się....dzięki Domi

Makao_J napisał(a)
Zdrówka oczywiście życzę. Kuruj się i wracaj do nas


Kuruję i dlatego jestem, bo nie mogę robić nic poza siedzeniem na tyłku
Dziękuję za życzenia

Anda napisał(a)
Kuruj się, odpoczywaj, dużo zdrowia życzę


Właśnie w tym rzecz, że ten odpoczynek mnie najbardziej męczy Dzięki

Rumianka napisał(a)
Życzę dużo zdrówka, oby jak najprędzej choroba sobie poszła...zimy nie ma i wirusy szaleją...


Właśnie....ciągle ktoś w domu jest chory i tak to wędruje od jednego do drugiego....dziękuję Elisko
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 17:33, 30 gru 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
MonikA napisał(a)

Serdecznie zapraszam, będzie mi bardzo miło Akurat planuję rabaty


Zajrzę wieczorkiem, bo już moi mężczyźni wrócili
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Anda 18:00, 30 gru 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Sylvana napisał(a)


Kasia mieszka chyba w innej części kraju niż Ty.
Czytałam, że w Twoich okolicach nie ma takiego zwyczaju.
Nie mniej jestem chyba zbyt polska na tradycje Świąteczne sąsiadów.
Dla mnie musi być 12 potraw, opłatek, choinka i dom pełen ludzi, którzy nocują u mnie i od śniadania zaczynamy kolejny dzień Świąt.

Jestem zmęczona, ale nie wyobrażam sobie inaczej....i chcę żeby moje dziecko też wierzyło w taką tradycję.


Ja to bardzo dobrze rozumiem Sałatki z parówką w święta też nie potrafię sobie wyobrazić, ale napisałaś że przestajesz lubić święta. One przecież nie powinny być aż takim ciężarem... Ania pisała, że dzieli się gotowaniem z innymi, którzy do niej przychodzą.
Sylwia, przejęłam się po prostu czytając jaka zabiegana byłaś przed świętami
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Agatek 18:04, 30 gru 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Sylwia ja jeszcze w dwupaku latam codziennie na ktg bo maluch ani myśli przywitać się z rodzicami
co do Świąt bardzo dobrze Cię rozumiem, u mnie to samo, nawet w tym roku rodzina mi nie oszczędziła stania przy kuchni bo przecież jestem na zwolnieniu i powoli mogę sobie pichcić hehe
ale ja lubię wszystkich ugościć u mnie może ciut łatwiej jest bo każdy jednak coś jeszcze od siebie przyniesie
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Lomianianka 18:38, 30 gru 2016


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 50

Kształt bardziej może pasujący do mozaiki, ale trudniej kosić.
Nie wiem czy przy tak eleganckim stylu jaki proponujesz, oderwanie ogniska od placyku jest dobrym pomysłem - czy tego nie połączyć

...ale chodziło mi o połączenie wszystkiego w całość - lepszego przykładu na razie nie znalazłam

.... albo połączyć z murkami, bo masz przecież murki


no właśnie chodziło mi o to koszenie, bo przez te łuczki sporo się nasłucham, wszak nie ja prowadzam kosiarkę.
Chodzi mi o to, by placyk na kawę był oddzielnie bo to jedyne cieniste miejsce w moim ogrodzie i nie wiem czy chcę wąchać poogniskowe zapachy. Poza tym u nas jest zakaz palenia a ja uparłam się na palenisko i chcę przepisy ominąć. Myślałam o trójnogu żeliwnym albo czymś takim:
[zmoderowane]

ławki hand made najłatwiejsze do wykonania:
[zmoderowane]

a to kółeczko obok placyku to zakopana kastra budowlana czyli bajorko dla żabek.

Za domkiem mam bardzo wysoką opaskę chodnikową, która razi w oczy. A ponieważ mam trochę ziemi chcę tam usypać skarpkę ok. 20-30 cm by zniwelować tę różnicę i zrobić tam rabatę cienistą (hosty, rododendrony, świecznice i języczki).

Na placyku (malutki) zamarzyła mi się mozaika i to najłatwiejsza praca jaką mogę sama wykonać. Muszę jeszcze wymyślić wzór, ale chodzi mi o coś takiego

[zmoderowane] albo to
[zmoderowane]

doradź kształt placyku koleżanko
AnnaCh 18:43, 30 gru 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Wigilia od kiedy mieszkamy w swoim domu jest u nas, tylko raz nic nie robiłam i udostępniłam lokal, ale byłam wtedy w bardzo zaawansowanej ciąży, jak Agatka teraz, a chciałam doczekać z małym na zmianę daty Ja Sylwia dzielę się pracą, ja robię część rzeczy, ktoś inny coś innego i taka składkowa jest Wigilia Rozwiązanie bardzo dobre, bo jedna osoba się nie urobi po pachy i jest nieprzytomna, podczas gdy inni świętują Polecam.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
sylwia_slomc... 20:26, 30 gru 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
Sylvana napisał(a)


Robaczki były i będą....mieszkam pod lasem....w mieście nie ma robaczków....i kretów.

Powiem Ci , że ostatnio w centrum Nowej Huty kretówy na trawnikach pod blokami widziałam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies