Móiwsz Marzenko,że cukier to zło ;D .Nie jestem w stanie wypić słodkiej kawy. Po prostu przez gardło mi nie przechodzi. Żadna w tym moja zasługa . Ale skoro wszystkie wprowadzacie zmiany na lepsze, to porzucam kawę rozpuszczalną. Przynajmniej w pracy. Obiecuję. I fakt, powinnam powrócić do zielonej herbaty. Orzeźwia ale kawą nie jest . Do niedzieli już blisko

Wczoraj coś mi muliło i nie mogłam wpisać....Twoja tapetka tez by mi pasowała...zastanawiałam sie nad podobną - miałam 2 do wyboru jak Twoja i ta moja....Została mi jeszcze 1 rolka i zastanawiam się gdzie by ją wcisnąć

Odnośnie tematu cukru: oj tak, też uważam, ze to zło...szkoda tylko że takie pyszne potrafi ono być. Powoli sie mobilizuje do walki

A ja próbuje odstawić węglowodany...i tak jak mięso z surówka na obiad mi wystarcza to śniadania bez pieczywa nie mogę sobie wyobrazić i cała dieta leży na łopatkach