Chyba nie, one co metr są sadzone, ale jest on pierwszy na mojej bylinowej liście chciejstw i strasznie żałuję, że go sobie na Święcie Traw w Wojsławicach nie kupiłam.
Zamówiłam sobie nasiona ziół, których pewnie używać nie będę, ale za sam wygląd im się należy obecność u mnie w ogrodzie Ruta, kolendra,kozłek lekarski, arcydzięgiel... Największe branie ma u mnie lubczyk, więc dosiać muszę na wiosnę koniecznie.
U nas śnieg wali, a u Ciebie też biało?
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Lubię siać ale wiem już ,że pewne roślinki warto kupić gotowe.
Na wiosnę na targu kup sadzonki lubczyka i w maju będziesz mieć wspaniały - nie wiem jak długo z nasiona się produkuje. Rutę mam z nasion na razie maleńka po tym sezonie. Arcydzięgiel bez problemu z nasion wyszedł nie wiem czy zimuje bo na baldachy się nie doczekałam.
Czytałam niechcący sorki ile nasion zamówiłaś oj będę podglądać
Ogród ciekawie się prezentuje będzie cudnie, fajny domek masz.
Przed REd Baronem możesz dac jakiegoś zielonego carexa, u mnie jest ID i jeśli przeszkadza Ci czerwień baronowa to ID lekko go przysłoni, że będziesz widziała tylko czerwone końcówki
Sieję, bo to ogromna oszczędność i lubię to. Wiem, że niektórych sadzonek się nie doczekam, bo albo spalę (jak w tym roku, gdy zapomniałam przed pracą otworzyć szklarenkę i temperatura zrobiła swoje), albo nie wzejdzie. Lubczyki mam już dwa: ogromnego dwulatka i małego jednolatka, ale myślę sobie, że jeszcze przynajmniej z dwa by się przydały.
Zaglądaj, zaglądaj, będzie mi miło. Myślę, że jutro pierwsze nasiona na przyszły rok dojadą, bo mam informację, że już wysłano.
Miesiąc nic prawie w ogrodzie nie działam i już mnie ręce świerzbią
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn