Powstrzymajcie mnie! Nie mogę wchodzić na stronę Sarah Raven, bo jestem chora

https://www.sarahraven.com/seeds_to_sow/march_4/flower_seeds_to_sow_2

Ewuś, no nie dziwię się

Zarazilam sie tak na calego i zamowienie na nasionka wyslalam Jak przyjda to sie pochwale

Ja z zamówieniami nasionowymi na razie lajcikowo: tylko jęczmień ozdobny i tojeść purpurową kupiłam.
Natomiast znalazłam niedaleko siebie krzaczek róży canina - uzbierałam owoce, wydłubałam nasiona i stratyfikuję w lodówce: spróbuję wysiać wiosną na podkładki do różanych eksperymentów okulizacyjnych
A pomidorki, kabaczki, dynie i inne warzywne nasionka zostały mi z zeszłego roku; u mnie w warzywniku są tylko dwie skrzynki do obsiania (no może na wiosnę dojdzie trzecia), tak że bez szaleństwa.

Oj cięzko sie powstrzymac jak kazdemu ogrodnikowi
ja omijam sklepy ogrodnicze szerokim łukiem-no powiedzmy hi hi
pozdrawiam

Czytam że obrazki u Sarah Ci się spodobały - z tymi nasionami różnie jest z tego co słyszałam, sama też kupiłam kilka i szału nie było /kosmos!/ zapytaj Gabrieli ona chyba kupowała więcej.

pozdrawiam

Czas zimowy sprzyja różnym wyczynom remontowo-budowlanym w domu. U nas też sień/wiatrołap załapie się na wykończenie i może w końcu eMuś dorobi mi parapet i półki w kuchni.
Czeka go jeszcze jedno wyzwanie. Właśnie mu pokazałam co mi się marzy. Chciałabym by do wiosny zebrał odpowiednie elementy i stworzył przynajmniej szkielet takiego oto domku.