Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Pokaż wątki Pokaż posty

Księżycowy...

Gruszka_na_w... 17:55, 29 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Już nasionka pomidorów? Zapachniało wiosną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wendy79 22:12, 29 lis 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Już nasionka pomidorów? Zapachniało wiosną.


Nie mogłam się powstrzymać Ciężko znoszę to oderwanie od ogrodu. Trochę lepiej się na duszy zrobiło, gdy listonoszka przyniosła nasionka dzisiaj.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
mikina34 10:33, 30 lis 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Aga, pochwal się jakie zamówiłaś, to sobie pogooglam i nacieszę oko, dobre i tyle byle do wiosny
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
eVka 12:33, 30 lis 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wendy79 napisał(a)


Mróz, mrozem, u nas nad ranem było -8 stopni na termometrze, ale ten wstrętny wiatr...Brrr...Ja róże tnę wiosną.

Oj to mega zimno, ja jednak czekam z kopczykowaniem, bo w poniedziałek +11 stopni.
____________________
AgataP 12:42, 30 lis 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Kurcze pomidorki już? Ja pewnie ruszę na zakupy po Nowym Roku, jak tylko przybędzie dnia to i więcej chęci będę miała, na razie wychodzę ciemno i wracam ciemno... nic mi się nie chce... ogród odpadł, a pracy nie ubyło... kupiłam książki, nie mam czasu czytać... ale może w końcu dom wykończę
____________________
Z Pszenicznej...
Wendy79 20:47, 30 lis 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
AgataP napisał(a)
Kurcze pomidorki już? Ja pewnie ruszę na zakupy po Nowym Roku, jak tylko przybędzie dnia to i więcej chęci będę miała, na razie wychodzę ciemno i wracam ciemno... nic mi się nie chce... ogród odpadł, a pracy nie ubyło... kupiłam książki, nie mam czasu czytać... ale może w końcu dom wykończę


Książek mam pełno, zakupionych jeszcze w sezonie i teraz dokupiłam, ale no nie daję rady czytać, najwyżej po kilka stron i usypiam. Od ponad dwóch tygodni walczę z przeziębieniem, może dlatego jestem ciągle zmęczona, ale brak słońca niewątpliwie robi swoje.
Dzisiaj M. próbował selera naciowego i mówił, żeby siać na wiosnę Jeszcze fenkuł mu się zamarzył, bo ma takie jedno risotto, które bardzo lubi z nim.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 20:50, 30 lis 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
effka napisał(a)

Oj to mega zimno, ja jednak czekam z kopczykowaniem, bo w poniedziałek +11 stopni.


Zimno, jeszcze odczuwalnie zimniej. Pogodynka w telefonie oceniła na -16 stopni. Całe szczęście nie musiałam sprawdzać, bo dopiero około południa wychodziłam z domu. Dzisiaj nie cieplej.
Hortensje ogrodowe wyglądają co najmniej biednie po tych temperaturach, bo nie okryłam ich.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 21:01, 30 lis 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
mikina34 napisał(a)
Aga, pochwal się jakie zamówiłaś, to sobie pogooglam i nacieszę oko, dobre i tyle byle do wiosny


Oj nie mogę się przyznać chyba.

No dobra, w przyszłym roku zmądrzeję i zostawię sobie tylko moje ulubione. Teraz wciąż poszukuję.

Black from Tula,Black Krim, Bawole Serce, Opalka, Banan Krasnyi, Polish Giant, Malinowy 1955, Amish Paste, Amana Orange, Aussie, Brandywine Black, Anna Russian, Gordost Sibiri, Malachitowa Szkatułka, Lavender Lake, 1884

Dostałam również gratisy:

Blue Bayou,Sertsejed, Shimblenk, Mr.Brown, Gregori's Altai.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
sylwia_slomc... 21:06, 30 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
Wendy79 napisał(a)


Ty nie masz czasu, a ja najchętniej przespałabym ten czas. Na nic nie mam sił, a przy czytaniu zasypiam.

Postanowiłam róże okopczykować, bo ostatnio czekaliśmy, czekaliśmy, aż przyszły w nocy mrozy i róże dostały po tyłku. U nas wygwizdów straszny, wolę nie ryzykować.

Jeszcze w grudniu, jakoś w okolicach świąt będę bielić drzewka w sadzie. Ot, tyle w tym roku.

Ja bielę w styczniu, ale też zależy trochę od pogody, bo jak nie ma słońca to i później
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mira 20:46, 04 gru 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Wendy79 napisał(a)


Ciężko znoszę to oderwanie od ogrodu. Trochę lepiej się na duszy zrobiło, gdy listonoszka przyniosła nasionka dzisiaj.



Hehehe,
dobre, ja też już małe zmówienie na nasiona złożyłam hehe
nie wiesz czy będzie wymiana ?

zdrowiej
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies