Ewa/Anda już dużo wyjaśniła, więc ja napiszę tylko kilka ciekawostek o truskawkach:
Alleopatia a truskawki:
Wokół zagonów truskawek można wysiać groch, fasolę, szpinak, ogórecznik. Na aromat truskawek wpływa korzystnie również ściółka z igieł sosnowych i świerkowych. Czosnek zapobiega szarej pleśni.
Nie powinno się sadzić obok truskawek kapusty i ogórka. Nie lubią się też z malinami i jeżynami.
O truskawkach kilka słów z książki "Ogród pełen smaków" J.Wonga:
Zapewnijmy im mnóstwo światła, nie przesadzajmy z wodą (rozwadnia aromat) oraz nawozami i cały czas uszczykujmy. Najlepiej posadźmy je na podniesionej grządce, zaopatrzonej w dużą ilość materii organicznej. Przez całe lato co dwa tygodnie zasilamy grządkę nawozem bogatym w potas, np.gnojówką z żywokostu. Komercyjne nawozy do truskawek zawierają dużo azotu, a jego nadmiar powoduje, że owoce mają chrupką ( a nie soczystą) konsystencję, słabo pachną, a plony są słabe, nie wspominając o tym, że wypuszczają mnóstwo rozłogów.
Z "Dzikiej strony jedzenia" Jo Robinson:
Truskawki nie stają się dojrzalsze ani słodsze po zerwaniu; jedynie miękną i się psują. W pół dojrzałe truskawki są również mniej zdrowe niż te w pełni dojrzałe. Zawierają mnie witaminy C, mniej kwercetyny i jedynie 60% antocyjanów.
Swoje truskawki sadziłam na nowym miejscu jesienią, w mieszance kompostu i przekompostowanej kory. Czyszczę je dwa razy do roku: na wiosnę zaschnięte liście, po zaprzestaniu owocowania (najczęściej w lipcu), ścinam całe. Mam nadzieję, że mój żywokost przeżył

, bo może w końcu udałoby mi się z niego zrobić gnojówkę.
____________________
Agnieszki i Maćka
Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn