Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Pokaż wątki Pokaż posty

Księżycowy...

Wendy79 20:20, 17 cze 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Toszka napisał(a)
to przetaczniki


Tak? To super, bo z moich wysianych chyba nici
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 21:35, 17 cze 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Rozmyślania nad ścianą południową trwają (od podwyższonego sąsiada). Koncepcja ogólna już jest, teraz tylko dopracować szczegóły.

https://pl.pinterest.com/agnestu/rabata-od-po%C5%82udnia/


Podwójny żywopłot tzn. grabowy, prowadzony na ok. 3 metry, przed nim drzewa podsadzone zimozielonym, nisko prowadzonym żywopłotem chyba z cisa. Żywopłoty mają być równolegle, między nimi coś, tu myślę, może trawy, z czymś kwitnącym. Całość max 10 metrów.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Gruszka_na_w... 22:54, 17 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Nie rozumiem tej idei drugiego żywopłotu z cisa. Szkoda cisa na niski żywopłot.
Nie lepiej pod drzewami wprowadzić niższe mieszane krzewy w grupach np po 5 sztuk (hortensje, tawuły, niskie krzewuszki, żylistki, jeśli będzie słońce to róże), co jakiś czas wciepać coś zimozielonego- kosodrzewinę Pumilo, kolumnowego cisa, miskanta *fajny jest tez zimą, a najniższe piętro z żurawkami, szałwiami, funkiami?

Zerknęłam na tę Twoją inspirację na printereście- bardzo formalnie, geometrycznie to wygląda, a deklarowałaś, że chcesz mieć ogród swobodny, naturalistyczny- to już sama nie wiem...Na fotkach jest chyba bukszpan cięty w kostkę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AgataP 21:59, 18 cze 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Wendy79 napisał(a)
Walka o środkową bylinową trwa... Został mi do przekopania niewielki kawałek, ale już widzę po deszczach na przekopanym chwasty masowo wychodzą. Graby przycięte, M. się martwi, że się nie przyjmą, ale zdążył wsadzić przycięte gałązki tam, gdzie miałam sadzić rozsady roślin i zbiorowisko wszelakie. Zamorduję



Proso rózgowe 'Heavy Metal' - pierwszy mieszkaniec.


O jestem ciekawa Heavy Metal - też się nad nim zastanawiałam, ale kupiłam sobie Northwind
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 22:00, 18 cze 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Wendy79 napisał(a)
Agatko, kilka takich przyjechało z paprociami. Co to?




a zgadza się, niebieskie problem z nimi że się pokładają więc muszą być w towarzystwie lub z podpórką
____________________
Z Pszenicznej...
Basiula 17:02, 20 cze 2016


Dołączył: 06 kwi 2016
Posty: 489
Ależ lecisz z robotą! Ja swój grab też przycięłam niedawno 30 cm nad ziemią szkoda, było, ale już widać efekty tych zabiegów, wypuszczają sporo odrostów.
Przed grabami fajnie wyglądają biało zielone rośliny i bordowe, kontrastowe. Derenie, Ivory Halo jest śliczny, bardzo polecam, berberysy, biało-zielone trawy
Tam od tego sąsiada by Ci się faktycznie też jakieś drzewa przydały. Myślałaś o jakichś konkretnych już?

Ja właśnie chcę sadzić obwódki z bukszpanu i się zastanawiam czy kupować (z odkrytym korzeniem) czy czekać do jesieni...
____________________
W basiowie
Wendy79 22:49, 20 cze 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
U nas "polane", woda spod kaloszy ucieka , ale już straszą upałami i szczerze chybabym poczekała jednak na jesień z tymi bukszpanami. Nad drzewami ciągle myślę, na pewno pojawią się klony, ale raczej w innym miejscu, rozmyślam też nad śliwą umbraculifera.

Wszystko rośnie w oczach, brokuły tak urosły w ciągu doby, że ich nie poznałam dzisiaj wieczorem w trakcie obchodu Rośliny tak się cieszą z tej wody, że i ja nie narzekam. O, już czuję ile roboty mnie czeka, jak już trochę obeschnie
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 19:30, 21 cze 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Jednym uchem i okiem spoglądam na mecz z Ukrainą (jak ja lubię tego Kubę ), jednocześnie robię młodą kapustkę z ogrodu na jutro do pracy, a duchem już jestem w ogrodzie. Oto nowi jego mieszkańcy. Świerzbnicę macedońską wypatrzyłam przypadkowo w moim ogrodowym, jadąc w poszukiwaniu klona. Bardzo mi się spodobała i jest. Ledwie przywieziona, a już hasały po niej trzmiele . Jednocześnie upolowałam w. patagońską.



Dzięki wspaniałomyślności koleżanki mojej mamy, przybywają do mnie różne sadzonki, z likwidowanego ogrodu działkowego. Hibiskusy dwa już rosną, dotarły kolejne dwa, irysy, dzwonki, jakaś stokrotka(?) pełna i jeszcze jedna roślinka nn.



____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
kasja83 19:36, 21 cze 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Wendy79 napisał(a)
Jednym uchem i okiem spoglądam na mecz z Ukrainą (jak ja lubię tego Kubę ), jednocześnie robię młodą kapustkę z ogrodu na jutro do pracy, a duchem już jestem w ogrodzie. Oto nowi jego mieszkańcy. Świerzbnicę macedońską wypatrzyłam przypadkowo w moim ogrodowym, jadąc w poszukiwaniu klona. Bardzo mi się spodobała i jest. Ledwie przywieziona, a już hasały po niej trzmiele . Jednocześnie upolowałam w. patagońską.



Dzięki wspaniałomyślności koleżanki mojej mamy, przybywają do mnie różne sadzonki, z likwidowanego ogrodu działkowego. Hibiskusy dwa już rosną, dotarły kolejne dwa, irysy, dzwonki, jakaś stokrotka(?) pełna i jeszcze jedna roślinka nn.





Hop, hop!
Dawno mnie u Ciebie nie było-pytam jak to możliwe?
Ja też buszuję po O,bo moje chłopy przed TV mecz oglądają.Łypię jednym okiem i klikam w klawiaturę
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
AgataP 10:26, 22 cze 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Wendy79 napisał(a)
Jednym uchem i okiem spoglądam na mecz z Ukrainą (jak ja lubię tego Kubę ), jednocześnie robię młodą kapustkę z ogrodu na jutro do pracy, a duchem już jestem w ogrodzie. Oto nowi jego mieszkańcy. Świerzbnicę macedońską wypatrzyłam przypadkowo w moim ogrodowym, jadąc w poszukiwaniu klona. Bardzo mi się spodobała i jest. Ledwie przywieziona, a już hasały po niej trzmiele . Jednocześnie upolowałam w. patagońską.



Dzięki wspaniałomyślności koleżanki mojej mamy, przybywają do mnie różne sadzonki, z likwidowanego ogrodu działkowego. Hibiskusy dwa już rosną, dotarły kolejne dwa, irysy, dzwonki, jakaś stokrotka(?) pełna i jeszcze jedna roślinka nn.





oj świerzbnica piękna, sama bym ją upolowała - dawno nie byłam w ogrodniczym, ale w sobotę mamy się wybrać do Kapiasów jak będziemy u Kindzi więc nic staconego...
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies