To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 16:56, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Gosiek33 napisał(a)

Skutecznie zasłoniłaś dom sąsiada, ładnie klony rosną, jakoś umknęło mi kupno 10 sztuk w pęczku

Z radścią patrzę na pędy tamaryszka w ogrodach i nadziwić się nie mogę niechęci do niego.... kiedyś

W pęczku kosztowały po 1 zł za szutkę. W podobnej cenie nabyłam wtedy jarząby szwedzkie i pospolite oraz oliwniki. Większość rośnie w trawniku na zapłociu. Oczyma wyobraźni widziałam tam aleję spacerową.

Za kilkadziesiąt lat może będzie. Nieudanym wyborem były tylko oliwniki. Mają piękne liście, białoszarozielonkawe, szybko rosną, ale wytwarzają potężne twarde kolce i mają płytki system korzeniowy. Podczas wichury połączonej z deszczem pochyliło je o 45 stopni. Prace pielęgnacyjne były udręką. Dwa wycięłam. Zostały trzy.

Tamaryszek ma sporo zalet. Bardzo szybko rośnie, tworzy sporo zielonej masy, pięknie kwitnie, przebarwia się jesienią, dobrze reaguje na cięcia korekcyjne. Wadą jest nieco smutny wygląd po kwitnieniu, a przed pojawieniem się zieleni.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Brzozowadzie... 17:02, 23 lip 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

mrokasia napisał(a)

He, he, he, żółty

Jaki tam żółty, śmietankowy

Mocno śmietankowy, li i jedynie

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

Gruszka_na_w... 17:13, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

mrokasia napisał(a)

3-metrowa naparstnica??? Potwór .
Masz dom zatopiony w zieleni, osłonięty od ciekawskiego wzroku sąsiadów ale w lekki, nie nachalny sposób. Zastanawiam się czasem jak wygląda Twoja działka w google maps - chyba jak zielona wyspa pośród reszty działek .
Haniu, a co to za klon przy tamaryszku?
O, tu:

Formalne nasadzenia przy tej architekturze i w tych okolicznościach krajobrazowych wyglądałyby dziwnie.

Na Google maps wyglądamy specyficznie- trochę jak ogród francuski.

Rondo i półksiężyce tworzą takie wrażenie. A sąsiednie działki tradycyjnie- zielona obwódka z tujek, trawnik i prostokącik z białego żwirku z przodu.
Klonik to jedno z moich najciekawszych odkryć. szukałam zastępstwa dla klonów japońskich i palmowych, które wydały mi się zbyt delikatne. To klon koreański, zwany ussuryjskim. Dorasta do 5-8 metrów. Pięknie się przebarwia jesienią, a młode listki też ma urocze. Chyba spopularyzowałam go mocno na forum, bo jego cena drastycznie wzrosła. Za swojego płaciłam około 10 zł.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:25, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Zakrecona napisał(a)

Haniu, piękne te Twoje ogrodowe zakątki. Podoba mi się intymność, która osiągnęłaś odpowiednimi nasadzeniami.

A tak w ogóle, to lubię się pogapić u Ciebie na rośliny, bo jest ich tyle, że oczopląsu dostaję

Nie wiem, czy określenie "oczopląs" ma pozytywny wydźwięk.

Dokładałam starań, żeby w ogrodzie widoczne były 4 pory roku. Najbardziej lubię w nim wiosnę i jesień. Kwitnące krzewy, młode listki na drzewach i jesienne przebarwienia cenię sobie wyżej niż bylinowe łany. Ale to dość specyficzne podejście i niekoniecznie trzeba się z nim zgadzać.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:28, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Jaki tam żółty, śmietankowy Mocno śmietankowy, li i jedynie

Masz rację Agatko. On żółty nie jest.
Śmietankowy też nie.

Tam jest kropelka morelowego. Dlatego go wybrałam.
Z gaury będziesz zadowolona. Mnie ona zachwyca.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:32, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Podpisuję się pod tymi słowami. Przyjemna różnorodność.

O tak.

Różności Ci u mnie dostatek. Jestem na etapie, że więcej wybywa niż przybywa.

To chyba dobry kierunek.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 17:33, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

kasia1 napisał(a)

Propo hortensji (bukietowych), które odmawiają kwitnięcia to w tym roku też u siebie zauważyłam podobny "strajk" przy zbliżonym nawożeniu jak w ubiegłym roku, gdzie kwitły prawie na każdej łodydze. Wydaje mi się, że jest to związane z ilością słońca. Ten sezon u mnie jest mniej słoneczny, a bardziej deszczowy. Tak jak pisała Hania, ma to też prawdopodobnie związek z wiekiem hortensji. Starsze wystartowały niezawodnie. Młodsze chyba rzeczywiście skupiły się na budowaniu masy

Masa to podstawa.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gosiek33 18:18, 23 lip 2019

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

Czy barbula zaczyna i u Ciebie kwitnąć?
Dziś zobaczyłam nowe kwiatki u gaury białej - śliczności

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

Gruszka_na_w... 18:48, 23 lip 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Czy barbula zaczyna i u Ciebie kwitnąć?
Dziś zobaczyłam nowe kwiatki u gaury białej - śliczności

Barbula jeszcze nie ruszyła.
Gaura w drugim roku nabiera masy. Wtedy tych białych kwiatków jest multum.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Pszczelarnia 11:21, 24 lip 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Hania, ależ umiłowanie wiosny i jesieni bardziej niż bylin to też dobry kierunek.

Środki są nieważne, ważny jest odbiór i efekt. Środki dobieramy, przebieramy i wybieramy. To tylko narzędzie.

Ostatnio zauważyłam, że w ogóle nie dostrzegam pojedynczych roślin u mnie. Wszystko widzę jako plamy i obrazy, wrażenia. Zajmuje mnie myślenie o moim ogrodzie jak o obrazie i o nastrojach. A czy to taki kwiatek, czy inny - nie ma znaczenia, byle chciało rosnąć i pasowało do nastroju i zapełniało przestrzeń w wyznaczonych ramach.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka