Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Kokesz 13:02, 22 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6825
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Napia, pozostaję w nadziei, że Renia nie będzie nam skąpiła widoków siebie w ogrodniczej odsłonie.


Chętnie popatrzę teraz na Was dziewczynki
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
tulucy 13:33, 22 kwi 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13419
Ja zaglądam też w przerwie, co prawda jeszcze przed obiadem, ale najpierw muszę przywieźć dziecię ze szkoły. Młoda sobie zażyczyła.

Też działałam od rana.
____________________
Łucja Nowe migawki
Kokesz 14:17, 22 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6825
Przenosisz zimowe pory w inne miejsce? Ale tam będą dalej rosły?
Czy chodzi tylko o przechowanie?
Pytam bo mam kilka porów od zeszłego roku z lata ale są jeszcze chudziutkie. Nowe pikutki na razie na paletce, będę dopiero wsadzać do ziemi.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Gruszka_na_w... 20:16, 22 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Kokesz napisał(a)
Przenosisz zimowe pory w inne miejsce? Ale tam będą dalej rosły?
Czy chodzi tylko o przechowanie?
Pytam bo mam kilka porów od zeszłego roku z lata ale są jeszcze chudziutkie. Nowe pikutki na razie na paletce, będę dopiero wsadzać do ziemi.


Zadołowałam po kilka sztuk do dołka. Będę wyciągać w miarę potrzeb. Wyrosły solidne. Mają powyżej 5 cm średnicy. Na zagonku, gdzie rosły, potrzebowałam miejsca na nowe wysiewy.
Nowe sadzonki kupię na lokalnym ryneczku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:27, 22 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
tulucy napisał(a)
Ja zaglądam też w przerwie, co prawda jeszcze przed obiadem, ale najpierw muszę przywieźć dziecię ze szkoły. Młoda sobie zażyczyła.

Też działałam od rana.


Od kiedy przestałam pełnić rolę taksówkarza pacholąt, moje życie zyskało nowy wymiar.
Przywoziłam, odwoziłam, dowoziłam i często nachodziły mnie wątpliwości, czy czasem pacholęta nie nadużywają mojej uczynności. Czułam dyskomfort i skończyło się tym, że swoje usługi świadczyłam tylko wtedy, kiedy wyczerpane zostały wszystkie inne możliwości przemieszczenia.
Wspominałam wtedy czasy, kiedy sama, w nastoletnim wieku, nie miałam śmiałości prosić swojego tatę, żeby organizował mi podwózki z i na dworzec (wakacyjne wojaże). Nie miałam sumienia zrywać go w środku nocy i korzystałam z nocnej komunikacji miejskiej lub samodzielnie opłaconych taksówek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:32, 22 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Kokesz napisał(a)


Chętnie popatrzę teraz na Was dziewczynki

Wklejałam kiedyś swoje robocze zdjęcie podpisane "Ogrodnik ładuje swoje akumulatory".


Zakładałam ogród w trakcie budowy domu. Stąd to tło.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
LIDKA 21:27, 22 kwi 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11586
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wklejałam kiedyś swoje robocze zdjęcie podpisane "Ogrodnik ładuje swoje akumulatory".


Zakładałam ogród w trakcie budowy domu. Stąd to tło.


Haniu jak sadziłam moje pierwsze drzewka to tez jeszcze była budowa. Kaloszy nie mialam i zniszczylam skórzane botki.
Ubralam je bo myslalam że są do kostki, wygodne, potem umyje i bedzie ok. A one sie rozkleiły od tej mokrej i lepistej gliny.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Gruszka_na_w... 21:43, 22 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
LIDKA napisał(a)


Haniu jak sadziłam moje pierwsze drzewka to tez jeszcze była budowa. Kaloszy nie mialam i zniszczylam skórzane botki.
Ubralam je bo myslalam że są do kostki, wygodne, potem umyje i bedzie ok. A one sie rozkleiły od tej mokrej i lepistej gliny.


To właśnie z powodu tej gliny wszystkie prace wycinkowe na rabatach zaczynam wtedy, kiedy grunt jest jeszcze z lekka podmarznięty.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Anda 22:40, 22 kwi 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Uff, nadrobiłam opowieści ciuchowe. Uśmiałam sie, bo u mnie jest tak samo. Ciuchy ogrodowe mam w podobnym stylu do Waszych
Wróciłam do siebie i muszę napisać, że w PL w porównaniu z tutaj jest okropnie zimno. Nie mogłam dziś oczu oderwać od mojego zielonego ogrodu i cieszyłam się ciepełkiem. Niestety, susza dokucza, ale glina w sumie jeszcze dobrze trzyma wilgoć.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Kokesz 22:45, 22 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6825
Ewa, czy w tym roku jest szansa, że nas odwiedzisz?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies