Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Johanka77 16:20, 05 kwi 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Johanko, możesz. Przygotuj jej tylko odpowiedni dołek- z lekka zakwaszony, z dobra gleba. Hortki to żarłoczne rosliny, wymagają podlewania w sezonie.


Dziękuję
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Johanka77 16:21, 05 kwi 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
zoja napisał(a)
Johanko co do tej hortki to uważaj na przymrozki wiosenne - bo jak zmarźnie to nie zakwitnie


Dzięki Zoja. Wstrzymam się jeszcze.
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Pszczelarnia 16:59, 05 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Zaczęłam metamorfozę na zapłociu koło furtki. Grab w trawie otrzyma towarzystwo. Dzisiaj kopałam i będę to zapewne czuła jeszcze kilka dni. Dobrze, że ten etap prac ogrodowych już za mną, bo coraz ciężej mi to idzie. zamówione zostały obrzeża geobord. Znikną zatem ostatnie pobudowlane prowizorki w postaci desek udających krawężniki. Pozbędę się też drewnianych palisadek podtrzymujących frontowe rabaty, kiedy były one wyżej od podjazdu.
Starczyło mi sił, aby rzucić okiem na resztę ogrodu. Kwiecień pozwala już wyobrazić sobie wygląd ogrodu w dalszej części sezonu. Cieszą oczy bratki, fiołki, narcyzy. Wkrótce zakwitną szafirki.



Gruszko, mogłabyś pisać i pisać i nawet nie pokazywać zdjęć, bo obrazowo piszesz. Ale jeszcze starcza Ci sił na rzucanie okiem i to już jest coś!

Zdjęcia pokazują, że mieszkasz jakby w najcieplejszym rejonie, bo przecież zdjęcia soczyste zielone, kolorowe nie kłamią?

Miałam Ci napisać, że kiedyś wyrzuciłam pigwowce z mojego ogrodu, po to by je znowu kupić. Nie da się uciec od upodobań, jednak. Wracają jak bumerang. To tak o mojej ewolucji.

I czekam na pokaz zmetamorfizowanego zapłocia.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
AgataP 17:16, 05 kwi 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Gruszko u Ciebie wszystko jakiś tydzień do przodu ze wszystkim.
Pięknie i kolorowo - wiesz jak urządzić ogród by wciąż zachwycał.
____________________
Z Pszenicznej...
Gruszka_na_w... 18:44, 05 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aniu, zrębki w kompoście też są pożyteczne. Napowietrzają strukturę. U mnie na zapłociu nie było ściółki, więc zrębki poszły tam.

Zojka, zapłocie w okolicach furtki było częściowo robione w czasach budowy. Denerwowały mnie ograniczniki z desek. Trzeba było to ogarnąć. W zeszłym roku cywilizowałam zapłocie najazdu bramy. Dzisiaj skończyłam nasadzenia. Jutro powinny dotrzeć bordery. Do weekendu może się uporam z wykończeniem. Miejsce trudne, bo od północy, w dodatku za tujową przesłoną, więc sporo cienia tam jest.

Gosiek, póki ścinałam tylko drobne witki, to nie odczuwałam potrzeby posiadania rozdrabniacza. W tym roku przeraziła mnie ilość resztek po miskantach i spore gałęzie po cieciach krzewów. Nadeszła po prostu pora na nowe narzędzie.

Agata, ogrodnictwo to ciągła niepewność. Czasem mimo najlepszych planów efekt nas nie zachwyca, a czasem zupełnym mimochodem udaje się trafić w kompozycyjny środek tarczy.

Bardzo się ochłodziło. Po niebie przewalają się ciężkie chmury. Roślinom to nie przeszkadza. Przybierają na masie i tworzą coraz bardziej szczelne przesłony.
W warzywniku wykiełkował koperek. Ładnie rośnie groch. Na krzewach owocowych pojawiły się zalążki kwiatów.



Parzydło leśne i Kneiffii


Tawuła japońska Goldflame daje po oczach, wyłażą kiełki funkii



Jedyny moment, kiedy kocimiętka jest zwarta. Po kwitnieniu będę dzielić serduszka okazałe. Rosną w tym miejscu już 5 sezon.


W zeszłym roku po kwitnieniu, pod koniec lipca dzieliłam tawułki Arendsa. Zamiast korzenia miały zdrewniały kloc. Ledwo udało mi się go podzielić szpadlem. Kawałki rozsadziłam w różnych miejscach ogrodu. Przyjęły się. Z ziemi wyłażą listki. Ciekawe jak będzie z kwitnieniem. Do tej pory najbardziej okazale kwitły w pierwszym sezonie po posadzeniu. Mimo że miały dużo słońca, bo nic ich nie cieniowało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:02, 05 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ewo, byłam u P. Studniewskich przedwczoraj. W oko wpadł mi piękny okaz świdośliwy Obelisk. Pomyślałam wtedy, że Tobie by się podobał. Dla siebie kupiłam ambrowca. Wsadziłam go na zewnątrz przy dojeździe do bramy, żeby swoją wielkością równoważył proporcje dużych drzew na końcach działki-lewym i prawym.

W zeszłym tygodniu trawnik dostał nawóz. Ta kwietniowa zieleń jest taka soczysta, świeża.Potrafi mieć mnóstwo odcieni. Ładnie wygląda i w naturze i na zdjęciach. Potem już niestety płowieje.Regionalnie załapujemy się na strefę klimatyczną Niziny Śląskiej podobnie jak Wrocław, ale jednak jest chłodniej. W stosunku do Wrocławia wegetacja jest spóźniona jakieś 10-14 dni.

Na zapłociu furtkowym niestety nie udało mi się podtrzymać mojego stylu, czyli skłonności do misz-maszu. Będzie opozycyjnie z powodu mocnego zacienienia. Wokół grabu bukszpan, cisy, dwie hortensje, eksperymentalnie irys syberyjski, turzyca Polinkowa, bo zniesie półcienistość. Jesienią wsadzę cebulowe Po drugiej stronie ścieżki jest cisowy żywopłot, hortensje i trawy. Może się to dopełni. Jeśli nie, będę myśleć dalej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 20:04, 05 kwi 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ewo, byłam u P. Studniewskich przedwczoraj. W oko wpadł mi piękny okaz świdośliwy Obelisk. Pomyślałam wtedy, że Tobie by się podobał. Dla siebie kupiłam ambrowca. Wsadziłam go na zewnątrz przy dojeździe do bramy, żeby swoją wielkością równoważył proporcje dużych drzew na końcach działki-lewym i prawym.

W zeszłym tygodniu trawnik dostał nawóz. Ta kwietniowa zieleń jest taka soczysta, świeża.Potrafi mieć mnóstwo odcieni. Ładnie wygląda i w naturze i na zdjęciach. Potem już niestety płowieje.Regionalnie załapujemy się na strefę klimatyczną Niziny Śląskiej podobnie jak Wrocław, ale jednak jest chłodniej. W stosunku do Wrocławia wegetacja jest spóźniona jakieś 10-14 dni.

Na zapłociu furtkowym niestety nie udało mi się podtrzymać mojego stylu, czyli skłonności do misz-maszu. Będzie opozycyjnie z powodu mocnego zacienienia. Wokół grabu bukszpan, cisy, dwie hortensje, eksperymentalnie irys syberyjski, turzyca Polinkowa, bo zniesie półcienistość. Jesienią wsadzę cebulowe Po drugiej stronie ścieżki jest cisowy żywopłot, hortensje i trawy. Może się to dopełni. Jeśli nie, będę myśleć dalej.



Muszę to przetczytać ze trzy razy! Jeśli chodzi o opozycyjność . Podziwiam Haniu za tę umiejętność analizy (podobnie jak Pszczółkę -Ewę). Aureospicatę widziałam (dziękuję) i faktycznie "luźna".
Edit: o kolorze nie gadam, bo wiem, że wiesz lepiej niż ja.
____________________
Komendówka
Gruszka_na_w... 20:30, 05 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Roma Maksymalnie skracam okres planowania. Mam podejrzenia, że zdecydowanie bardziej wolę działać niż planować. Robię krótkie zestawienie: za-przeciw. W razie czego pozostają korekty. Bardzo męczą mnie długie procesy decyzyjne. Potem nie mam już energii na działanie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 20:49, 05 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu to tak jak ja, tylko ja źle na tym wychodzę
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 21:03, 05 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusiu, może pomijasz etap za i przeciw.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies