Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 22:18, 07 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Znowu sucho, ale na obrzeżu rabat da się jeszcze wbić nóż do darni. Uporządkowałam dwa półksiężyce. Drugi raz wyczesałam stipy, bo znowu dostały kołtuna.
Zebrałam dynie hokkaido i cukinie, powyrywałam resztki z grządki. I zastał mnie wieczór. Jakoś tak gwałtownie dzień się skurczył. Jutro przekopię ziemię z tej rabaty z obornikiem końskim, wrzucę wiórki rogowe i posadzę sadzonki truskawek.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 22:30, 07 wrz 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Śliczną masz runiankę Haniu a stipa jaka olbrzymia,fajnie prezentują się obie
Dzień już krótszy ,mnie też trudno przestawić się i ciągle dnia za mało.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
wiklasia 13:45, 08 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956


[img size=640x457
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/172/1728495/original.JPG[/img]


O to
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 13:46, 08 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
i znów coś zaszwankowało - to ostatnie z serii
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Brzozowadzie... 20:31, 08 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
O, Haniu, znowu czytam coś nowego. Nie wiedziałam, że należy czesać stipy. Bo poczesałabym z chęcią. Jakieś dobierane, końskie ogony?
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 20:48, 08 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)
O, Haniu, znowu czytam coś nowego. Nie wiedziałam, że należy czesać stipy. Bo poczesałabym z chęcią. Jakieś dobierane, końskie ogony?


Też nie wiedziałam, dopóki nie przeszkolono mnie ze zbioru stipowych nasionek. Podpowiedziano, że najlepiej robić to grzebieniem. Palcami trudno było wyczesać te kołtuny. Na dziewczyńskich fryzurach absolutnie się nie znam. Przez większość życia miałam krótkie, z krótkim epizodem na zwykły pleciony warkoczyk.

Po wyczesaniu









Młode sadzonki dopiero teraz produkują nasionka.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:55, 08 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
wiklasia napisał(a)
i znów coś zaszwankowało - to ostatnie z serii


To może i te też się spodobają?
Lubie zestawienie żurawki Marmelade z turzycą SS. Ambrowiec zaczął się przebarwiać.


Nieformowany żywopłot wchodzi w jesienna fazę.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:12, 08 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margerytka40 napisał(a)

Dzień już krótszy ,mnie też trudno przestawić się i ciągle dnia za mało.


Dzisiaj udało się wykonać zaplanowane prace.
Wczorajsze zbiory zdobią taras. Odmiana Hokkaido dobrze się sprawdza w użytkowaniu. Owoc ma akuratna wielkość na jednorazowe wykorzystanie i nie trzeba się martwić, gdzie przechować nadmiar.



W nocy trochę popadało. Rano zrobiłam na rabacie kanciki, wyrównałam krawędzie, rozrzuciłam wiórki i obornik, przekopałam widłami. Zimą podsypię popiołem drzewnym, a przy okazji kolejnego koszenia wyściółkuję trawą.



Pobrane w lipcu sadzonki dobrze się ukorzeniły. Zmieściło się ich 35, nadmiarem obdarowałam sąsiadkę.



Po zakończeniu fali upałów nabrał masy zielony nawóz. Wkrótce go zetnę i przekopię. W przyszłym roku posadzę tu pomidory.



Nadchodzi powoli czas wykopywania warzyw. Pamiętam lata, że już w połowie września były pierwsze przymrozki. W tym roku nie ma takiej obawy. Selery i buraki sa okazałe. Do zerwania zostały ostatnie jabłka.




____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:21, 08 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Przy okazji kancikowania obrzeży zauważyłam sporo potomstwa ciemiernika.Kwitnienie zaczęła molinia. To jej debiut u mnie w ogrodzie. Jeszcze mnie nie przekonała do siebie. Bardzo wolno przyrasta i trudno przewidzieć jej ostateczny rozmiar.



Swoje apogeum ma rabata frontowa. W tym roku z defektem w postaci przypalonych hortensji.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Brzozowadzie... 22:11, 08 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Dwa razy przeglądałam wszystkie zdjęcia. Pięknie. Muszę spróbować zestawienia Tych żurawek z SS, bo mi się pięknie rozmnożyły te trawki. Z 12 posadzonych zeszłej jesieni, uzyskałam już w lipcu 9 pokaźnych sadzonek, które widzę już puszczają odrosty. Będą na wiosnę
Twoje jabłka przypominają mi te z babcinego sadu.
P.S. Frontowa oczywiście zachwyca w jesiennej odsłonie. Inny brzeg ma w tym roku, mam wrażenie. Dosadziłaś żurawek? No pięknie jest.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies