Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:17, 10 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Gosiek33 napisał(a)
Piękne widoki i tak u Ciebie spokój


Kalina koralowa nana przepięknie się u Ciebie prezentuje. Moja niestety drugi rok z rzędu zżerana jest doszczętnie i to nie wiem przez jakiego smakosza


No tak- nie wiadomo komu wygarnąć.
W sumie, to za tą kaliną nie przepadam. Ani nie kwitnie, ani się nie przebarwia. A skoro jest bezproblemowa i niewielka, to sobie została pod klonem ussuryjskim.
Cisza bywa...czasem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 08:36, 11 wrz 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Pomidory i ogórki nie wymagają płodozmianu.

Oj Haniu, to miód na moje zbolałe ogrodnicze serce A ja się zamartwiałam gdzie wcisnę pomidory i ogórki, jupiii!!! Znaczy się, muszę pojechać na szaber, akurat wkoło nas unosi się "aromat dobroci", bo rolnicy wywożą na pola co się da, to troszkę uszczknę z pryzmy (do czego to doszło, żeby się zachwycać qpą )
O mleku słyszałam, ale oczywiście zapomniałam i moje krzaczki już niestety poległy , w przyszłym roku na czole sobie nakleję, żeby pamiętać.
Dziękuję za cenne informacje
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Brzozowadzie... 11:12, 11 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


A co z żółtym? Jesienią go sporo.
Co roku latem piszę, że ogród zastyga. Letnich roślin (bylin głównie) jest proporcjonalnie niewiele. Wiosna i jesień wnoszą dużo zmiennych. Właśnie przez tę nadreprezentację drzew, krzewów i traw.
Jesień też lubię. Bardziej niż lato.
Już wkrótce będzie tak


O, Haniu, ale to jest złocisto - żółty, miodowy, albo stare złoto A takie mi odpowiadają Oczywiście na drzewach. Nie na kwiatach Spójrz na swoją imperatę: złocisto ognista! Cudna!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Anda 11:24, 11 wrz 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)




Pomidory i ogórki nie wymagają płodozmianu. Można je sadzić na tym samym stanowisku. Obie rośliny wytwarzają sporo zielonej masy, więc mają duże zapotrzebowanie na azot. Im większe sadzisz pomidory, tym więcej go potrzebują. Jesienią można dodać do ziemi i przekopać świeży obornik albo wiosną do dołka wrzucić garstkę granulowanego. Można dorzucić popiołu drzewnego.
Mój tato do każdego dołka wsadzał pokrzywową łodygę i skórkę banana (potas).
Do czerwca podlewać pokrzywową gnojówką, potem skrzypową.
W tym sezonie, za rada Moni, raz w miesiącu podlewałam mocno rozcieńczonym mlekiem. Do tej pory krzaki są zdrowe i wciąż owocują.


Nie wiedzialam, ze ogorki tez mozna. W kazdej ksiazce (rowniez moja guru Marie Luise Kräuter) jest napisane, ze ogorki wymagaja plodozmianu.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 11:25, 11 wrz 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
W Twoim ogrodzie o kazdej porze roku jest na czym oko zawiesic, piekne masz trawy, trawiszcza nawet
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 20:25, 11 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Anda napisał(a)


Nie wiedzialam, ze ogorki tez mozna. W kazdej ksiazce (rowniez moja guru Marie Luise Kräuter) jest napisane, ze ogorki wymagaja plodozmianu.


Płodozmian jest istotny w przypadku wysiewania warzyw, które nie lubią obornika (marchew) lub maja małe zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Stosuje się wtedy określenia: w pierwszym roku po oborniku, w drugim roku itd. Pomidory (te wysokie) i ogórki wysiewa się w pierwszym roku po oborniku, bo maja bardzo duże zapotrzebowanie. Obie rośliny nie przenoszą chorób glebowych tak jak np. kapusta. Ta może rosnąć na starym miejscu dopiero po 4 latach. Guru warzywnym, co prawda nie jestem Posiłkuję się kilkunastoletnim doświadczenie własnym i doświadczeniem starych działkowców.
Trawiszczom przekażę Twoją opinię. Ucieszą się.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 20:33, 11 wrz 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Haniu, te Twoje rabaty takie napchane (bo nie wiem jak to określić inczej) i cudne. Ja pamiętam Twoje dywagacje na temat ich piękna w ciągu roku. Moim zdaniem, skromnym , u Ciebie jest bardzo naturalnie. Jak to w życiu. Raz fajerweki i kolory, innym razem trochę wytchnienia (kto wytrzyma w ciągłych fajerwerkach ).
____________________
Komendówka
AnnaCh 09:13, 12 wrz 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Haniu, bardzo lubię Twój ogród i zawsze zaglądam cichaczem
Rabaty masz piękne, teraz taka pora, którą bardzo lubię, koniec lata, ciepło, piękna pogoda i przepiękne Twoje zdjęcia z ogrodu. Wiem, że w tym roku roślinki wymęczone suszą, ale i tak jest cudnie
____________________
Ania - Malutki pod lasem
mikina34 11:25, 12 wrz 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
roma2 napisał(a)
Haniu, te Twoje rabaty takie napchane (bo nie wiem jak to określić inczej) i cudne. Ja pamiętam Twoje dywagacje na temat ich piękna w ciągu roku. Moim zdaniem, skromnym , u Ciebie jest bardzo naturalnie. Jak to w życiu. Raz fajerweki i kolory, innym razem trochę wytchnienia (kto wytrzyma w ciągłych fajerwerkach ).

O to to, Roma trafnie opisała, podpisuję się po tym

Twoja imperata cudnie świeci na rabacie, muszę poszukać tej "odmiany" widzę, że cały rok pięknie się prezentuje, zarówno jej soczysta zieleń jak i słonecznie jesienna wersja.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Gruszka_na_w... 22:42, 12 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Po tym suchym lecie trzeba było zrobić wertykulacje trawnika. Udało się to uczynić na 1/4 powierzchni. Z tego niewielkiego w sumie kawałka zebrało się kilkanaście pojemników filcu. Na zwertykulowaną powierzchnie wysiałam polifoskę. Delikatnie podsypałam też nieformowany żywopłot i rabaty.Podlałam.Ciąg dalszy zapewne nastąpi.

Rajska jabłoń O;a ma mnóstwo owoców.



Młodziutka Adirondack nie kwitła w tym roku prawie wcale.







Susza rozwiazała mój dylemat, czy rozchodniki nie pogryza się z rudbekią. Ta druga błyskawicznie przekwitła i zostały tylko niedobitki.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies