Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 22:55, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
tulucy napisał(a)
Sosnowe marzenia mojego powoli wycinam... Jeszcze dwie mam, ale jedna raczej nie do ruszenia... Zamieniam na mniejsze, kolumnowe... Niech ma jak lubi, ale bardziej pasujące


Większość życia przeżyłam w przekonaniu, ze sosny nie gubią igieł. W okolicy w ogóle nie występują. Kiedy uświadomiłam sobie, ile jest problemów z rzucaniem igliwia, podziękowałam losowi za zgon tej pierwszej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:56, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
tulucy napisał(a)
Hakuro miał m, zanim mnie poznał... I taką poskręcaną też miał... Zauważcie, jakiego czasu używam


Zauważam. Mamusia miała na niego zły wpływ.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 22:58, 11 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904
Ja teoretycznie wiedziałam, że gubią, tylko żyłam w błogim przekonaniu, że sosny rosną wszędzie tak, jak na naszych piaskach kole domu... Czyli do 4 metrów przez 50 lat i cienkie jak zapałki... W domu m zderzyłam się z brutalną rzeczywistością
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mira 22:58, 11 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Zapomniałyście jeszcze o jałowcach które stale wycinam jakby to pozbierał to prawie na obsadzenie małego ogrodu by się zebrało
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
tulucy 22:59, 11 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904
Jego mamusia tu nie bywała nawet...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 23:00, 11 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904
Ale sąsiedzkie wpływy są czasem nawet bardziej szkodliwe sąsiad sadzonki mu dawał...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 23:10, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
tulucy napisał(a)
Ale sąsiedzkie wpływy są czasem nawet bardziej szkodliwe sąsiad sadzonki mu dawał...


Uświadomiłam sobie, że czynie podobnie. Wydałam do sąsiadów czerwone krzewuszki, jukki, jeżynę, jałowce Blue Arrow. Edit: jeszcze świerk Karaib.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:13, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22085
mira napisał(a)
Zapomniałyście jeszcze o jałowcach które stale wycinam jakby to pozbierał to prawie na obsadzenie małego ogrodu by się zebrało


W zeszłym roku wywaliłam 90% swoich, bo dotarło do mnie w jakim tempie rosną i jak się starzeją. A tak milusio wyglądały w doniczkach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 23:30, 11 paź 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tak mi mów! Okropny jest i zupełnie nie potrafię zrozumieć dlaczego go kupiłam.
Ale to był etap zakupu migdałków, wierzby Iwy, bez wierzby Hakuro na szczęście.


Cholerka, na żadne z tych "drzew narodowych" się nie skusiłam, ale wrednego wiąza mam! I na dodatek mam zamiar go właśnie przesadzić między dwa serby, bo wydumałam, że serby będą się ku górze zwężać a wiąz rośnie w kształt V, wypełniłby przestrzeń między serbami. Co prawda wolałabym jakieś ładniejsze drzewo, ale wiąz rośnie u mnie ładnie, co prawda jest w półcieniu, teraz znalazłby się w o wiele większym zasięgu rażenia słonecznego. No to mam dylemat...
A Admete ma piękny egzemplarz wiąza Wredei.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
jolanka 08:11, 12 paź 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Haha, czytam i śmiechami się
Do przedwczoraj eM miał „ulubioną” wierzbę babilońską i na całe szczęście rosła na rurze gazowej( no niby metr dalej ale kto by te metry liczył jeśli argument poskutkował). Ma też kolejną „ulubioną” katalpę przy tarasie ale tam rury nie ma więc muszę inaczej przekonywać.
Ivę też kupiliśmy ale na szczęście baaardzo chorowała i już jej nie ma Jałowce też takie malutkie, śliczniutkie w doniczkach kupiłam, posadziłam i podlewałam. Sąsiadka ma już ode mnie dwa, resztę dzisiaj albo w przyszłym tygodniu. EM narzekał a i owszem ale pomogła lekcja poglądowa. Inny sąsiad miał je też posadzone ale zbyt gęsto i poprosił o pomoc przy przesądzaniu. Oczywiście zgłosiłam na ochotnika mojego eMa Po kilku godzinach kopania nowych dołów, wiązania długich kłujących badyli, wykopywania i targania owych... usłyszałam: no jak Ci tak bardzo zależy... no dobrze, może one nie takie znowu ładne
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies