Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Z Pszenicznej ...

jankosia 19:41, 12 lut 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Basilikum napisał(a)

uff na szczescie mam w domu oakz o zupüelnie przeciwnych cechach


Hej jej jej! Uważaj no! Mój mąż jest zaj...tym facetem. Po prostu mamy inne pasje. Ja taka niezdecydowana baba po prostu jestem. Najpierw wyraźnie postawiłam granicę bo nie chciałam żeby się wtrącał do moich spraw a potem jak nie wyrabiam fizycznie to tak na niego popsioczę

Agata. Ja w tamtym roku sadziłam żywopłot grabowy z kopanych sadzonek właśnie i bojąc się że część może się nie przyjąć wsadziłam kilkanaście sztuk do doniczek. I dało radę. Tak więc możesz to spokojnie zrobić
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
jankosia 19:45, 12 lut 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Nie zrozumiałam tematu, wybacz. Ty duże rośliny z gruntu chcesz przesadzić gdzieś gdzie nie wiesz jeszcze. Mam tak migdałki wykopane od zeszłego roku i kaliny koralowe. Jak przyjdzie ci mocno skrócić korzenie to przytniesz pędy i powinno dać radę. Chyba że masz miejsce żeby na sezon zadołować gdzieś w ukryciu? Przy składziku czy coś?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Bogdzia 20:10, 12 lut 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AgataP napisał(a)
A jak będą duże doniczki typu wiadra po tynku np.? Nie chciałabym ich po kilka razy przesadzać. Może wytrwają, ostatnio cały sezon miałam derenia w wiadrze z wodą. Wsadziłam jesienią - rośnie
Kurna czasami to zazdroszczę tym co mają puste pole, można zaplanować i posadzić. Ja muszę przesadzić, wyciąć, odchwaścić a i tak nie zawsze pasuje.


W takich pewnie sie uda je przechowac.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
AgataP 20:11, 12 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
No też tak myślę, że dadzą radę. Gdzie będą miały tak dobrze jak nie u mnie To wajgele, pęcherznica, tawułki - tak więc terminatorzy wśród roślin. Wykopię i rzeczywiście zadołuję, miejsca ci u mnie dostatek. 1/3 ogrodu jeszcze czeka na moją myśl techniczną hahaha

Śpieszy mi się do grabów, kompost kupię w Nowosolnej, mam strategiczny plan kupić 50 worków. Chciałabym podsypać też bylinówkę. Wpakowałam nawet 50 worków do auta, ale szkoda mi tego pana. On sam ładuje, a worki po 20kg.

A graby Monika gdzie zamawiałaś? przez Allegro czy w Rogowie?
Już widzę ich zieleń. Poczekam cierpliwie na to by był duży, bo wiem że warto.
____________________
Z Pszenicznej...
Bogdzia 20:13, 12 lut 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AgataP napisał(a)
No też tak myślę, że dadzą radę. Gdzie będą miały tak dobrze jak nie u mnie To wajgele, pęcherznica, tawułki - tak więc terminatorzy wśród roślin. Wykopię i rzeczywiście zadołuję, miejsca ci u mnie dostatek. 1/3 ogrodu jeszcze czeka na moją myśl techniczną hahaha

Śpieszy mi się do grabów, kompost kupię w Nowosolnej, mam strategiczny plan kupić 50 worków. Chciałabym podsypać też bylinówkę. Wpakowałam nawet 50 worków do auta, ale szkoda mi tego pana. On sam ładuje, a worki po 20kg.

A graby Monika gdzie zamawiałaś? przez Allegro czy w Rogowie?
Już widzę ich zieleń. Poczekam cierpliwie na to by był duży, bo wiem że warto.


Gdzie w Nowosolnej kompost kupujesz, zdradz bo ja na Sanitariuszek po niego jeżdżę a to dużo dalej.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
AgataP 20:22, 12 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
No nie mogę.... na Sanitariuszek jeździsz i tam Cię nie oświecili, że jest na Kasprowicza, przy dawnym wysypisku śmieci?
Ja normalnie to mam rzut beretem w sezonie to stałym klientem jestem
Auto aż na osiach przysiada hahaha


Kasprowicza 10, 92-701 Łódź

Łódzki Zakład Usług Komunalnych. Oddział Nowosolna

od Nowosolnej jadąc Zakład jest po lewej a po prawej jest zapuszczony budynek, a tam sprzedają kompost nawet wywieszka jest
____________________
Z Pszenicznej...
Bogdzia 20:57, 12 lut 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
No nie wiedziałam , szczerze mówiąc nigdy na tej ulicy nie byłam ale mam bliziutko wiec na pewno pojadę. Dzięki serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Kasiek 21:06, 12 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Bogdzia nasza mi podpowiedziala, ze jest tu nowa Ogrodniczka, pracowita i sympatyczna i...ktora ma clematisa montane Wiec witam sie cieplutko, Kasia mam na imie i jestem zwolenniczka tych powojnikow. Mieszkam po bawarsku ale swoja jestem
Tu mamy osobny watek tego clematisa, zalozylam go bo bylam zachwycona Rubensem, teraz mam tez kilka innych odmian
Zapraszam Cie serdecznie i prosze o fotki i opinie o Twojej montanie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/4070-clematis-montana-rubens-wart-grzechu

p.s piekne miejsce tworzysz, lubie takie pracowite pszczoleczki
____________________
Bawarka
AgataP 12:13, 13 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Kasiek napisał(a)
Bogdzia nasza mi podpowiedziala, ze jest tu nowa Ogrodniczka, pracowita i sympatyczna i...ktora ma clematisa montane Wiec witam sie cieplutko, Kasia mam na imie i jestem zwolenniczka tych powojnikow. Mieszkam po bawarsku ale swoja jestem
Tu mamy osobny watek tego clematisa, zalozylam go bo bylam zachwycona Rubensem, teraz mam tez kilka innych odmian
Zapraszam Cie serdecznie i prosze o fotki i opinie o Twojej montanie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/4070-clematis-montana-rubens-wart-grzechu

p.s piekne miejsce tworzysz, lubie takie pracowite pszczoleczki


Kasiu, dzięki że zajrzałaś do mnie, zamieściłam małą relacje na stronie o Montanie u Ciebie. Też go KOCHAM miłością bezapelacyjną hahah
Dla Ciebie



____________________
Z Pszenicznej...
Edyta10 11:34, 14 lut 2016


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
Bogdzia napisał(a)


Agata pasujesz do nas jak ulał albo jak łysy koń. Autko też sie przyda bardzo tym bardziej że duże a najbardziej że bedziesz pewnie mnie zabierac bo choc mam prawo jazdy to nie jeżdżę . Do tego czasu zabierały mnie inne dziewczyny ale teraz z Tobą bedzie bliżej. Nie to zebym Cię chciała wykorzystywac ale poniewaz na ogól jeździmy w stronę Pabianic to niemal po drodze jest do mnie wiec bedziemy jeździc razem.Mój M mnie podrzuci w jakies wygodne miejsce spotkanianp do Nowosolnej lub na Marmurową.Kosztami benzyny zawsze sie dzielimy, na spotkania zabieramy cos pysznego do jedzenia i jakis roślinny na ogól prezent jak droższy to składkowy. I to juz chyba wszystko poza tym że na spotkaniach jest super fajnie co kazdy potwierdzi. Wcale nie jest nas mało łodzianek :Karola, Krys, Jankosia, Pani przyroda z Danusią, Kasia-Luiza (nie ma wątku), Margarete, Nikita, Anita(chwilowo na ogrodowiskowym urlopie), dwie Renie, Ania z Konstantynowa,jeden rodzynek Robert,no juz sie zmęczyłam a jeszcze Ela i Mariolka, Stokrotka, chętnie Luki zza Czestochowy, Kasia okolice W-wy, i nawet Aneta z Łomży a i Anka z Rzeszowa też sie do nas przyznaje. Pewnie wszystkich nie wymieniłam a i nie wszyscy sie z nami spotkali np Edyta.No to teraz do jak najszybszego spotkania.


To ja się wytłumaczę trochę... Jestem chętna na spotkania, tylko one głównie się odbywają w weekendy, a ja mam taką pracę, że rzadko kiedy mam wolną sobotę czy niedzielę.Wtedy kiedy wszyscy normalni ludzie mają wolne to ja w pracy - weekendy,święta,wigilia,sylwester również w dodatku nocki, odespać też kiedyś trzeba... zakodowałam że u Bogdzi spotkanie 28.05, ale jeszcze nie wiem jaki grafik będę miała.... Póki co na razie spotkałam się z Renią (rozark) akurat mogłam

pozdrawiam walentynkowo Agatko
____________________
Ogródek nad jeziorem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies