Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

paulina_ns 07:03, 21 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Gosiu piękne widoczki u Ciebie wszystko masz fajnie przemyślane, Twój ogród tworzy wspaniały klimat...dodatki ogrodowe super, hortensje ogrodowe przepiękne, ja po kilku próbach dałam sobie z nimi już spokój, ale cieszę się,że mogę je podziwiać u Ciebie

Klona szkoda, mój żółty zakupiony wiosna też coraz gorzej wygląda, liście popalone, poskrecane, chyba za bardzo nie służy mu palace słońce, ale daje mu jeszxze szansę i tak nie mam go już gdzie przenieść do cienia..

Gosiu nie chcesz malutkiej sadzonki hortensji Pinky Winky? Jest malutka, ale pewnie urośnie, a ja nie mam już żywcem jej gdzie dać.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
asiak 07:24, 21 lip 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
m_gocha napisał(a)

Kasiu klonik rósł u mnie pewnie z kilkanaście lat - tym bardziej mi go szkoda

A dziada najpierw muszę zidentyfikować czy to mysz, nornica, szczur wędrowny, karczownik czy jakaś inna wydra... aby dobrać odpowiednie narzędzia zbrodni
Obawiam się, że ten dziad nie działa sam w pojedynkę...


Oj, takie dziady są wkurzające, jak wszystko inne, co niszczy nasze roślinki...
____________________
AsiaDziałeczka Asi
wrobelki 08:02, 21 lip 2017


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Konika współczuję a dziady ogrodowe niestety u mnie też są rozpanoszyły się w warzywniaku W moim przypadku to nornice, nieużytki zdecydowanie nam nie służą Życzę wytrwałości w walce
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
BasiaLT 08:37, 21 lip 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Przydaśki cudne U mnie też klon palmowy super przeżył zimę, dostał potem w maju ale ostatecznie padł w czerwcu. Szkoda ogromna.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
MirellaB 08:40, 21 lip 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
m_gocha napisał(a)

Muszę i ja chyba założyć sobie taki ogrodowy zeszyt. Tylko obawiam się, czy nie zapomnę do w ogóle zaglądać . Mirello co do niego wpisujesz? I jak potem odnajdujesz wśród wielu zapisków to co chcesz odnaleźć?

Różne mam notatki np.o przycinaniu, o narodzeniu, opryski, roślin, które mi się u kogoś spodobały, inspiracje, nazwy roślin w podobnej kolorystyce, odmiany róż, które mi się podobają inspiracje. Często też drukuje i wklejam ciekawe posty i wiele innych notatek. Bardzo często zaglądam do zeszytu. Lepsze to niż wszędzie walające się karteczki.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 08:44, 21 lip 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Słowo przydaśki też zaczerpnęłam od Ani.
Ania niestety zlikwidowała swój wątek.
A czy jej wątek nie nosił nazwy "Radości Ani ogrodowe i nie tylko"?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 08:45, 21 lip 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Na szkodnikach się nie znam, ale u mnie też takie dziury pod płotem i myślę, że to może być nornica
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
mirkaka 09:27, 21 lip 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
m_gocha napisał(a)
Dzisiaj fryzurkę przygładziłam największemu potfooorowi
przed...

część fryzurki już grzeczniutka

niestety potrzebna już drabina aby ogarnąć potfoooora

i po.... ponad 4 godzinach gotowe


jeszcze wprawdzie potrzebne drobne poprawki ale to już jutro


Zadziwiające te formy Czy takie wymyśliłaś czy po prostu tak wyszło ?
Ja mam kilkanaście kulek do cięcia i przyznam że bardzo nie lubię tej roboty, dlatego podziwiam każdego za takie rzeźby ogrodowe Już Ci kiedyś napisałam że jesteś fryzjerką, ogrodową ma się rozumieć
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 09:29, 21 lip 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
m_gocha napisał(a)
Zakupiona na lokalnym ryneczku maleńka sadzonka - teraz już wiem, że to języczka purpurowa - okazała się gigantem Liście ogromne na wysokość ok. 140 cm. Ogólnie roślina ciekawie wygląda ale... denerwują mnie duże dziury w liściach. Nie wiem czy to jakieś robale żerują (opuchlaki?) czy te liście z jakiś przyczyn same pękają? Widziałam te języczki w CO (ale znacznie mniejsze liście) i też były z dziurami. Pani w CO nie wiedziała czym je wytłumaczyć. Te liście nawet jak są całkiem młode to już mają dziury

Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć?


To w/g mnie dziury po ślimakach, wysyp wokół rośliny granulki na ślimaki bo potrafią bardzo szybko zjeść sporo liści
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
pestka56 09:32, 21 lip 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Mam dwa koty, w tym kocicę, która łowi i to nieźle. Myszy się u mnie nie pojawiają, ale nornice niestety zaczęły w zeszłym roku ryć korytarze. Kotka na nie poluje, ale woli myszy, bo z jakiegoś powodu nornice uważa za niejadalne. Łowi je ale niestety niechętnie.

Jeśli ten klonik mi padnie już więcej nie posadzę. To byłby 5-ty, bo raz posadziłam 2 razem.


edit: Zapomniałam napisać, że jeśli zginą Ci ptaszki, to pytaj mnie, czy ich nie przygarnęłam. Super są Kamień, czy betonowe?

Ostatnio na pintereście trafiłam na zdjęcia ze strzyżonymi pokaźnymi założeniami bukszpanowymi. Niesamowite Twoje idą w tę samą stronę.
____________________
Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies