A z innych różowości:
Tawuły japońskie (pozwalam im zakwitnąć a jak już część kwiatów przekwita to ścinam krzew na kulkę)

i tawułki Andersa

i wszędobylska firletka

Clematisy

I powojnik 'Polish Spirit' kolor bardziej wpadający w fiolet



Kwitnie już ponad 2 miesiące

Czosnki główkowate już prawie przekwitły -niestety codzienne ulewy przyspieszyły ten fakt
Koniec czerwca

i w pełni kwitnienia

a skoro o czosnkach wspomniałam...
Czosnki kwitły pięknie, bardzo wcześnie ale niestety dość szybko przekwitły - wiadomo majowe upały zrobiły swoje...
Podobnie jak w ubiegłym roku zostawiłam główki przekwitniętych kwiatostanów - lubię je nawet w takiej postaci.
W tamtym roku siedziały tak sobie do zimy i wiosną miałam setki czosnkowych siewek. ale to były takie niteczki, że aby doczekać się kwitnących czochów to chyba co najmniej kilka lat hodowli

Gosiu masz rację u mnie nie ma żadnej hosty, główna przyczyna to praktycznie brak cienistych miejsc Gosiu, czy u Ciebie Pink cloudy jest czerwona, czy mi się wydaje? Też mam tą róże, ale u mnie jest jak w sumie nazwa wskazuje różowa, więc teraz troszkę zglupiałam

Szczególnie żal mi było, że tak szybko przekwitły po raz pierwszy posadzone jesienią (na próbę) czosnki Krzysztofa.
I wpadłam na pomysł "reaktywacji" najpierw Krzyśków a właściwie ich utraconego już koloru
I taki efekt

Różowe - jak oryginał

I białe Krzyśki Nowa odmiana?

takim sposobem w moim miszmaszu kwitną teraz czosnki... a do tego są całkowicie mobilne
I


Dzisiaj koloru dobrały pozostałe czosnki, które przetrwały ulewy
Być może już jutro znajdą swoje miejsce w ogrodzie