Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

paulina_ns 07:18, 07 sie 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
m_gocha napisał(a)

Paulina widziałam fotkę twojej Pink Cloud. U mnie kolor ciemniejszy, zdecydowanie bardziej intensywny róż - wstawiam fotkę

W rzeczywistości jeszcze bardziej malinowo-różowa

Sprawdzałam w necie - wygląda tak samo jak moja


Małgosiu faktycznie masz zupełnie inny kolor tej Pink cloudy może moja jednak to nie ta róża? Kupiłam ją w auchanie, a tam pewnie pomyłki się zdarzają hmm...niby środek kwiatu jakby taki sam i u mnie jest, ale kolor już inny. Moja jest taka

____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
kasja83 07:29, 07 sie 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
m_gocha napisał(a)
Dzięki Basiu Niestety moje powojniki coś ostatnio zmarniały - mają zdecydowanie mniejsze kwiaty i niektóre pędy tak jakby przysychają.
Czyżby to był uwiąd?
U Ciebie Basiu powojniki ślicznie kwitną

Pisałaś u siebie, że chciałabyś zerknąć na cięte przeze mnie jałowce. Właśnie jestem w trakcie cięcia. W tym roku zdecydowanie później niż zwykle
Na razie przycięłam jałowca przed ogrodzeniem. Rósł sobie taki wielki krzaczor i teraz nieco już okiełznany



Na 2 i 3 stronie mojego wątku są pozostałe cięte przeze mnie jałowce

Pięknie wygoliłaś krzaczysko-pewnie kupę z tym roboty!
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
m_gocha 00:01, 09 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
paulina_ns napisał(a)


Małgosiu faktycznie masz zupełnie inny kolor tej Pink cloudy może moja jednak to nie ta róża? Kupiłam ją w auchanie, a tam pewnie pomyłki się zdarzają hmm...niby środek kwiatu jakby taki sam i u mnie jest, ale kolor już inny.
Paula, może odcień różu zależy od stanowiska czy bardziej w słońcu czy w cieniu Nie mam doświadczenia z różami.

Czas hortensji trwa już od kilku tygodni
Pierwsza, która zakwitła to Pink Annabell. Kwitnie od początku czerwca. Teraz róż zaczyna już łapać odcień zieleni. Choć pojawiają się również nowe kwiaty.




W tym roku zrobiłam doświadczenie i w maju skróciłam dwa pędy (tak jak to robi się czasem przy bylinach aby otrzymać niższą i zwartą kępę i opóźnić nieco kwitnienie). Teraz widzę, że są pąki ale chyba będą mniejsze niż te ze "zwykłego" kwitnienia

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:12, 09 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Strong Annabell zakwitła ciut później niż Pink ale też wcześnie bo w czerwcu
W tym roku wyjątkowo ogromne głowy kwiatowe



Kwiaty też już dobierają limonkowej barwy
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
AgataM 00:27, 09 sie 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Witaj Gosiu.
Zachwycam się Twoją S Anabelką. Noszę się z zamiarem jej zakupu i chcę się upewnić, że ten wybór jest właściwy. U Ciebie jest przepiękna.
Jałowiec przycielaś perfekcyjnie.
Pozdrawiam serdecznie.....
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
m_gocha 00:31, 09 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
W jednym miejscu (o zgrozo pod świerkiem!) rośnie Pink i Strong w duecie



Najpierw jest bardziej kontrastowo biały i pudrowy róż a później biały i różowy nabiera zielonej patyny

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:38, 09 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544


a i do towarzystwa powojnik się przyplątał

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 01:08, 09 sie 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
AgataM napisał(a)
Witaj Gosiu.
Zachwycam się Twoją S Anabelką. Noszę się z zamiarem jej zakupu i chcę się upewnić, że ten wybór jest właściwy. U Ciebie jest przepiękna.
Jałowiec przycielaś perfekcyjnie.
Pozdrawiam serdecznie.....
Witaj Agatko z pięknego, przedziwnego ogrodu
Zdecydowanie Anabelki polecam. Kwitną jako pierwsze i do tego zawsze niezawodnie. Według mnie mniej absorbujące niż nawet bukietówki. Jedynym problemem to ewentualne pokładanie się po bardzo obfitych deszczach. Zrobiłam sobie sadzonki i zamierzam obsadzić nimi jeszcze jakiś kącik w moim małym ogrodzie

Pomimo upałów wzięłam się za cięcie bo za chwilę czas będzie wracać do pracy a wtedy już czas zdecydowanie ograniczony. Przyznam, że nie lubię ciąć jałowców (bo i wyczyścić je trzeba w środku z suchego). Potem człek pokłuty niemiłosiernie. Jak zaczynałam przygodę z ogrodem to sadziło się głównie iglaki w tym głównie jałowce (bo nic innego w szkółkach nie było). Trochę żal wyrzucić więc tnę Choć coraz częściej zastanawiam się nad zredukowaniem ich ilości.
Od trzech dni (a właściwie popołudnia i wieczory, bo w ciągu dnia praży niemiłosiernie) przycinam bukszpany. Jutro może jakąś fotkę wrzucę ku pamięci

I o moich ulubionych ogrodówkach zapewne wspomnę

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mira 22:19, 09 sie 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
m_gocha napisał(a)
Witaj Agatko z pięknego, przedziwnego ogrodu

Od trzech dni (a właściwie popołudnia i wieczory, bo w ciągu dnia praży niemiłosiernie) przycinam bukszpany. Jutro może jakąś fotkę wrzucę ku pamięci

A ja stale się zastanawiam kiedy ciąć bukszpany - wydawało mi się że za gorąco dziś 38 a jutro i sobotę ma być deszcz - jałowce....ja straciłam cierpliwość bo u mnie od siatki rude

cudowne masz hortensje - czy ta pink nie przekwita/przebarwia się brzydko? tak mi się zdawało

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
zawitka 07:24, 10 sie 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
To ja z pytaniem .W jakim miejscu siedzą u Ciebie krwawniki .ja już drugi raz kupiłam czerwonego i wsadzam i coś i drugi marnieje Co to może być ????Przecież to lepsze zielsko?????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies