Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Margerytka40 22:49, 27 lip 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Ale fajny pomysł z tymi czosnkami,czym je barwiłaś?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
m_gocha 22:53, 27 lip 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
paulina_ns napisał(a)
Gosiu masz rację u mnie nie ma żadnej hosty, główna przyczyna to praktycznie brak cienistych miejsc Gosiu, czy u Ciebie Pink cloudy jest czerwona, czy mi się wydaje? Też mam tą róże, ale u mnie jest jak w sumie nazwa wskazuje różowa, więc teraz troszkę zglupiałam

Zdecydowanie różowa. W pąku była trochę ciemniejsza (taka trochę malinowa) ale teraz po rozwinięciu widać, że różowa. Niestety mój aparat ma problem z dokładnym oddaniem czerwonego i różowego koloru
Paulinka jak dawno masz tę różę? Ciekawa jestem czy faktycznie tak długo kwitnie i czy taka odporna na choroby i przemarzanie jak wyczytałam w necie?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 22:58, 27 lip 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Margerytka40 napisał(a)
Ale fajny pomysł z tymi czosnkami,czym je barwiłaś?

Asia miałam pod ręką farbę w sprayu i tą potraktowałam moje czochy

Mam dla Ciebie dwie sadzoneczki ładnie ukorzenione mojej hortki - nawet jedna kwitnie Wprawdzie mikruski ale sadzonki zrobione pod koniec zeszłego lata (razem z tymi, które Ci wysłałam), myślę, że się zabiorą do życia
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Margerytka40 23:47, 27 lip 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
m_gocha napisał(a)

Asia miałam pod ręką farbę w sprayu i tą potraktowałam moje czochy

Mam dla Ciebie dwie sadzoneczki ładnie ukorzenione mojej hortki - nawet jedna kwitnie Wprawdzie mikruski ale sadzonki zrobione pod koniec zeszłego lata (razem z tymi, które Ci wysłałam), myślę, że się zabiorą do życia


Muszę pamiętać,może w przyszłym roku pobawię się w malowanie. Też kiedyś tak robiłam ale w domu stały później,w ogrodzie fajna myśl.
W sprawie hortek u mnie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
m_gocha 00:02, 28 lip 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Margerytka40 napisał(a)


Muszę pamiętać,może w przyszłym roku pobawię się w malowanie. Też kiedyś tak robiłam ale w domu stały później,w ogrodzie fajna myśl.
W sprawie hortek u mnie
Asia, w łodygę wsunęłam cienki drut (kupiłam takie dość sztywne ale cienkie metrowe) i stoją wbite w ziemię
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
paulina_ns 07:32, 28 lip 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
m_gocha napisał(a)

Zdecydowanie różowa. W pąku była trochę ciemniejsza (taka trochę malinowa) ale teraz po rozwinięciu widać, że różowa. Niestety mój aparat ma problem z dokładnym oddaniem czerwonego i różowego koloru
Paulinka jak dawno masz tę różę? Ciekawa jestem czy faktycznie tak długo kwitnie i czy taka odporna na choroby i przemarzanie jak wyczytałam w necie?


No właśnie coś mi ten czerwony kolor nie pasował u mnie drugi sezon, w tamtym roku nic nie pokazała, w tym się rozkręciła, kwiaty trzyma długo, w miarę odporna zaatakowały ją tylko mszyce, a teraz kiedy większość moich róż złapała chorobę grzybową ona trzyma się dzielnie. Buziaki Gosiu, miłego weekendu
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
zawitka 10:01, 28 lip 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Czochy u Ciebie są śliczne .Moje w tym roku jakieś niezdarne nie wiem dlaczego .???/

napisałam u siebie na temat ostrogowca
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
basia3012 17:30, 28 lip 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Gosiu, najpierw chciałabym powiedzieć, że tniesz CUDA. Bardzo ale to bardzo mi się podobają te figury. Przepiękne. W tym roku zaczęłam przycinać u mnie też różne krzewy. Ale ja tnę w kulkę i już jestem dumna z siebie. Rząd tawuł przycięłam w żywopłot i też bardzo mi się spodobał.

Gosiu a czy cięłaś kiedyś jałowce płożące? Może masz zdjęcie? Nie sposób przejrzeć wszystkich Twoich stron wątku dlatego takie pytanie.

Moje jałowce płożące mają 7-8 lat i w tym roku przycięłam je ( tydzień temu) w taki niski dywan. Wydawało mi się, że coś takiego muszę z nimi zrobić bo....mój sposób myślenia był następujący: one mają tendencję do wypiętrzania się a tam posadziłam świerki serbskie które żle wyglądałyby w takich wypiętrzonych jałowcach. Więc postanowiłam przycięć je dosyć nisko. W niektórych miejscach pokazały się gołe gałązki. Zamieściłam zdjęcie, gdybyś zechciała je zobaczyć i swoje zdanie powiedzieć czy one odbiją z tych gołych gałązek. Będę wdzięczna za opinię.
Gosiu gratuluję tych przyciętych cudowności. Czy masz w planie coś jeszcze przycinać czy tylko docinać to co już przycięte?
Serdecznie pozdrawiam .
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
basia3012 17:35, 28 lip 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
A czosnki w takiej postaci mogą kwitnąć aż do przyszłej wiosny. Bardzo dobry pomysł. Faktycznie pamiętam w tym roku czosnki kwitły może tydzień-dwa. bardzo krótko. pozdrawiam serdecznie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
basia3012 17:45, 28 lip 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Gosiu, jestem po spacerze po Twoim ogródku. Zachwycona jestem wszystkimi roślinami. Takie dorodne, zdrowe. Szczególnie hosty, powojniki. Hostom tez obrywałam kwiaty ale juz dałam spokój bo wyrastały szybciej niż ja urywałam. Też wydaje mi się, że największym atutem host są ich liście nie kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies