Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 22:57, 10 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Kawa napisał(a)
witaj Gosia
byłam u Ciebie już kilka razy ale nie wiem czy zostawiłam po sobie ślad

z tego co kojarzę jesteś z naszych okolic

sasanki mam w planie


ogród masz super a twoje strzyżenie nie jesteś fryzjerką?
Witaj Kamila Tak jam krajanka Fryzjerką-amatorką tak, ale tylko ogrodową Macham cieplutko
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:03, 10 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
mira napisał(a)

a ja 2 lutego ale w tym roku będzie inaczej

pokazuj sasanki - nie mam a bardzo je lubię - czy one krótko kwitną
kiedyś miałam

niestety, podobno zimowo ma być do początku marca. Wciąż mroźno!
Sasanki jak to wiosenne - jak nagle przyjdą wysokie temperatury to niestety szybko przekwitają (chociaż potem dość długo utrzymują się sasankowe białe "dmuchawce". Też je lubię . Pozdrawiam serdecznie.
PS. Wizytówka piękna Obejrzałam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:15, 10 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Niestety, już widzę spore straty na wrzosowisku. Największe spustoszenie widać na wrzoścach . Kilkuletnie wielkie kępy wrzośców zupełnie ogołociły się (po dotknięciu ich ręką po prostu zleciały wszystkie listki i gęsto zawiązane pączki kwiatowe) Część wrzosów też miejscami zbrązowiało. Nie wiem czy jest szansa, że odbiją na wiosnę po przycięciu...
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
jolka 16:44, 11 lut 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Gosia, przykro mi z powodu Twoich wrzosów. No i martwię się o moje.
Ty już miałaś wielkie, kilkuletnie kępy więc może faktycznie odbiją po cięciu. Oby!
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
19:27, 13 lut 2017
Dziękuję za wizyty u mnie Gosiu

Pięknie masz,wczoraj pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie.
Też lubię przycinać iglaki ale Ty jesteś mistrzynią

Jak często tniesz ten duży bukszpan z pierwszej strony? Jest niesamowity.

Rabata żwirowa z rojnikami i leżącymi saganami bardzo moja Lubię rojniczki a w takiej ilości jak u Ciebie robią wrażenie
Jak zobaczyłam rabatę podczas montażu listwy to od razu przypomniałam sobie moje rojniki podczas tynkowania,ile mogłam to przekopałam do warzywniaka,inaczej byłoby zdeptane.Oj serce bolało i Ciebie na pewno też.Ale co zrobić skoro listwa musiała być założona.Na pewno rabata ładnie się odbudowała.

Lubisz hosty.Tylko te ślimaki : A próbowałaś pułapki z piwem?
Jak radzi sobie Twoja biała hosta? Bo słyszałam,ze one kapryśne.Szkoda,że potem zielenieją.

Dotarłam do zdjęć z ogrodu Twojej siostry.Również piękny.Wrzosy niesamowite a i topiary iglakowe zachwycają.Zdolne jesteście

Dopatrzyłam ile cebul posadziłaś.Szok,ile czosnków.Ale tez będzie kolorowo wiosenką

Pozdrawiam serdecznie
Ania

Piesek Twój,mój i inne za Tęczowym Mostem.Dały dużo radości,żal za każdym razem gdy odchodzą..


m_gocha 20:14, 13 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolka napisał(a)
Gosia, przykro mi z powodu Twoich wrzosów. No i martwię się o moje.
Ty już miałaś wielkie, kilkuletnie kępy więc może faktycznie odbiją po cięciu. Oby!
Wrzuciłam moje pytanie na forum na wątku o wrzosach i wrzoścach. Może ktoś da nadzieję
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 21:35, 13 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Aniaaa napisał(a)
Dziękuję za wizyty u mnie Gosiu

Pięknie masz,wczoraj pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie.
Też lubię przycinać iglaki ale Ty jesteś mistrzynią

Jak często tniesz ten duży bukszpan z pierwszej strony? Jest niesamowity.

Rabata żwirowa z rojnikami i leżącymi saganami bardzo moja Lubię rojniczki a w takiej ilości jak u Ciebie robią wrażenie
Jak zobaczyłam rabatę podczas montażu listwy to od razu przypomniałam sobie moje rojniki podczas tynkowania,ile mogłam to przekopałam do warzywniaka,inaczej byłoby zdeptane.Oj serce bolało i Ciebie na pewno też.Ale co zrobić skoro listwa musiała być założona.Na pewno rabata ładnie się odbudowała.

Lubisz hosty.Tylko te ślimaki : A próbowałaś pułapki z piwem?
Jak radzi sobie Twoja biała hosta? Bo słyszałam,ze one kapryśne.Szkoda,że potem zielenieją.

Dotarłam do zdjęć z ogrodu Twojej siostry.Również piękny.Wrzosy niesamowite a i topiary iglakowe zachwycają.Zdolne jesteście

Dopatrzyłam ile cebul posadziłaś.Szok,ile czosnków.Ale tez będzie kolorowo wiosenką

Pozdrawiam serdecznie
Ania

Piesek Twój,mój i inne za Tęczowym Mostem.Dały dużo radości,żal za każdym razem gdy odchodzą..


Dzięki Aniu za miłą wizytę i ciepłe słowa

Cięcie iglaków zaczęłam z konieczności - niestety mały ogródek a drzewa i krzewy rosną. Dokładnie tak samo jak Ty chciałabym aby drzewa i krzewy rosły do 10 lat a potem stop

Bukszpany tnę z reguły 2x w roku. Raz w czerwcu mocno (choć chyba powinnam więcej aby utrzymać je w tym samym rozmiarze) a potem już kosmetycznie . W tym roku przymierzam się do bardziej drastycznego przycięcia, gdyż już osiągnęły max rozmiar i niestety zaczynają dominować nad resztą

Myślę, że wykorzystam Twoje rojnikowe pomysły i w tym roku poobsadzam nimi co się da - mam np. dość ładny stary, powykręcany korzeń.

Hosty uwielbiam i pomimo inwazji ślimaków nie wyglądały źle Biała hosta była u mnie dopiero pierwszy rok niestety zzieleniała i trochę zmarniała. Zobaczymy co pokaże w tym roku. Jedna z moich ulubionych to Sum and Substance - złoto-żółte olbrzymie liście.

Ciekawa jestem cebulowych na wiosnę - niestety trochę były sadzone w doskokach i niekiedy tak aby je tylko posadzić (ale chyba nie tylko mnie zaskoczyła w tym roku zimna i mokra jesień)

Nasza spanielka Sunia pozostanie w moim sercu.

Przez jakiś czas nawet nie chciałam słyszeć o nowym psie... Ale córa bardzo tęskniła za naszą sunią i tak pojawiła się ta rozrabiaka

Zobaczymy w tym sezonie co potrafi w ogrodzie taki maluch. Ostatnie lato to były jej wczesnoszczenięce lata i jeszcze nie zdążyła narozrabiać
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mira 22:48, 13 lut 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
m_gocha napisał(a)
Niestety, już widzę spore straty na wrzosowisku. Największe spustoszenie widać na wrzoścach . Kilkuletnie wielkie kępy wrzośców zupełnie ogołociły się (po dotknięciu ich ręką po prostu zleciały wszystkie listki i gęsto zawiązane pączki kwiatowe) Część wrzosów też miejscami zbrązowiało. Nie wiem czy jest szansa, że odbiją na wiosnę po przycięciu...


mam to samo - wczoraj to zobaczyłam -tak mi żal bo duże były wrzośce
ja nie mam nadziei - to wymarzło moim zdaniem
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
m_gocha 22:54, 13 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
mira napisał(a)


mam to samo - wczoraj to zobaczyłam -tak mi żal bo duże były wrzośce
ja nie mam nadziei - to wymarzło moim zdaniem
Też ich nie okrywałaś? A jak wrzosy?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mira 23:05, 13 lut 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Nie okrywałam, zresztą mało co okryłam, na wrzosy jeszcze nie patrzyłam mam też wielkie kępy ale tych mi akurat nie będzie żal, żal mi wrzośców bo już były spore
ta zima z tym lodem - to nie śnieg u mnie a lodowa pierzyna - pokaże nam jeszcze straty , najbardziej się boje o róże
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies